Na rynku czeskim Benzina jest największym podmiotem sprzedaży detalicznej paliw - posiada obecnie 339 stacji, natomiast Unipetrol RPA to wiodący producent wyrobów rafineryjnych i petrochemicznych. Właścicielem obu spółek, posiadającym 100 proc. ich akcji, jest Unipetrol.
PKN Orlen, informując w środę o planowanej integracji Benzina i Unipetrol RPA, zaznaczył, że połączenie spółek ma na celu lepsze dostosowanie grupy Unipetrol do funkcjonowania "na bardzo konkurencyjnym rynku czeskim", a także dostosowanie do nowych wyzwań biznesowych. Jak zapowiedział płocki koncern, w wyniku przewidzianego połączenia główną spółką pozostanie Unipetrol RPA, a proces ten nie będzie miał wpływu na działalność operacyjną realizowaną obecnie przez oba podmioty, w tym Benzinę.
PKN Orlen przypomniał, że zgodnie z założeniami jego strategii "wykorzystanie efektów synergii pomiędzy konsolidowanymi podmiotami zwiększy efektywność ekonomiczną prowadzonych działań biznesowych i pozwoli na dalszą poprawę doskonałości operacyjnej grupy Orlen". W ocenie płockiego koncernu, planowane działania optymalizacyjne w ramach grupy Unipetrol i wzmocnienie jego pozycji na rynku czeskim, "stają się możliwe między innymi dzięki wcześniejszemu przejęciu aktywów rafineryjnych od Shell i Eni".
- Wkroczyliśmy w kolejny etap realizacji naszej strategii w obszarze optymalizacji struktury grupy kapitałowej. Skuteczność prowadzonych od kilku lat działań integracyjnych w Polsce i w Czechach znajduje potwierdzenie we wzroście wartości naszych aktywów - oświadczył prezes PKN Orlen Jacek Krawiec, cytowany w komunikacie spółki. - Jesteśmy przekonani, że ekonomia skali oraz kompatybilność części obszarów biznesowych stanowi klucz do wypracowania konkurencyjności kosztowej i sprostania wymogom stale zmieniającego się rynku, na którym sukcesywnie wzmacniamy swoją pozycję - dodał szef płockiego koncernu.
Od 2005 r. PKN Orlen posiada 62,99 proc. udziałów w czeskim Unipetrolu, dalsze 23,7 proc. akcji ma J&T Group, a pozostali akcjonariusze mają 13,31 proc. akcji. Jak informował wcześniej płocki koncern, zgodnie z przyjętą strategią Unipetrolu do 2017 r., grupa czeskiej spółki planuje łączne inwestycje na poziomie 19 mld CZK, czyli ok. 2,86 mld zł.
W 2013 r. Unipetrol kupił już od Shell Overseas Investments 16,3 proc. akcji Ceska Rafinerska, zarządzającej jedynymi w Czechach rafineriami: w Litvinowie i w Kralupach. W wyniku transakcji z Shell udział Unipetrolu w kapitale zakładowym Ceska Rafinerska wzrósł do 67,5 proc., co oznaczało, że Unipetrol uzyskał kwalifikowaną większość głosów w spółce. Dalsze 32,5 proc. akcji w Ceska Rafinerska pozostało wtedy w posiadaniu ENI International BV, podmiotu z grupy włoskiego koncernu ENI. W kwietniu tego roku Unipetrol ostatecznie przejął od ENI 32,5 proc. akcji Ceska Rafinerska, stając się tym samym jedynym udziałowcem tej spółki.
Ropę naftową do Ceska Rafinerska dostarcza na podstawie kontraktu długoterminowego wraz z obowiązującymi do końca czerwca 2016 r. aneksami rosyjski koncern Rosnieft.
Zysk grupy kapitałowej PKN Orlen w trzecim kwartale tego roku przed odsetkami, opodatkowaniem i amortyzacją oraz przed odpisem wartości czeskich aktywów petrochemicznych Unipetrolu w wysokości ok. 100 mln zł, wyniósł 2,1 mld zł. Zysk netto wyniósł tam w tym czasie 0,9 mld zł. Dokonany odpis aktywów Unipetrolu związany był z pożarem w zakładach Chempark Zaluzi w czeskim Litvinowie, do którego doszło 13 sierpnia w wyniku awarii instalacji krakingu parowego.
W październiku Unipetrol podał, że uruchomienie w części zniszczonej pożarem instalacji krakingu parowego w Chempark Zaluzi powinno być możliwe w lipcu 2016 r. i obejmując do 65 proc. mocy produkcyjnych. Doprowadzenie do standardowego, maksymalnego wykorzystania mocy produkcyjnych krakingu parowego wstępnie planowane jest tam na październik 2016 r. Unipetrol oszacował szkody w mieniu wynikłe z awarii w Chempark Zaluzi na 597 mln CZK, czyli na ok. 94 mln zł.