Podpisania wstępnej umowy sprzedaży spółek energetycznych z grupy G-8 można spodziewać się we wrześniu - poinformował w czwartek na konferencji prasowej Janusz Starzyński, prezes gdańskiej spółki Energa SA należącej do G-8.
'Negocjacje umowy sprzedaży oraz pakietu socjalnego odbędą się prawdopodobnie w sierpniu, a we wrześniu spodziewam się podpisania wstępnej umowy sprzedaży' - powiedział Starzyński.
Do 29 czerwca inwestorzy mają czas na złożenie ofert wiążących na zakup akcji G-8. Ministerstwo Skarbu Państwa planuje sprzedać do 25 proc. akcji grupy.
Na tzw. krótkiej liście inwestorów zainteresowanych akcjami spółek G-8 znajduje się sześć firm: belgijski Electrabel B.V., hiszpańskie Endesa SA i Iberdrola SA, ESB Ltd. z Irlandii, niemiecki E.ON Energie AG wraz z E.DIS Energie Nord AG oraz konsorcjum utworzone przez Elektrim SA.
Grupę G-8 tworzy osiem krajowych przedsiębiorstw z branży dystrybucji energii z: Gdańska, Elbląga, Płocka, Kalisza, Koszalina, Słupska, Olsztyna i Torunia.
'Każda z tych spółek to osobny podmiot prawa i negocjacje z inwestorem będą prowadzone indywidualnie' -zaznaczył prezes Gdańskiej Kompanii Energetycznej Energa SA.
Dodał, że cena zakupu akcji poszczególnych przedsiębiorstw może być różna. 'Każde z nich jest inne i to na pewno będzie brane pod uwagę' - powiedział Starzyński.
Według niego może zdarzyć się, że któraś ze spółek z G-8 nie zostanie sprywatyzowana, gdy np. nie uda się wynegocjować pakietu socjalnego.
'Wtedy zostanie prawdopodobnie wyłączona i dla niej znajdzie się inna droga prywatyzacji' - powiedział prezes firmy Energa.
Dodał jednak, że związki zawodowe spółek z G-8 są przygotowane do negocjacji i nie powinno być żadnych problemów.
Prezes spółki Energa SA liczy, że nowy inwestor zaangażuje w rozwój przedsiębiorstwa 50-60 mln dolarów w ciągu pięciu lat.
Gdański dystrybutor energii potrzebuje funduszy m.in. na modernizację sieci przesyłowej oraz na wymianę starych liczników.
'Nie chcemy być jednak tylko przedsiębiorstwem zajmującym się handlem i dystrybucją energii, ale rozszerzyć działalność o wytwarzanie energii, usługi telekomunikacyjne (wykorzystując światłowody), dystrybucję gazu i ciepła' -powiedział prezes spółki.
Dodał, że taki scenariusz przewiduje strategia przyjęta przez spółkę Energa do roku 2005.
'Nie wiadomo jednak na tym etapie, czy inwestor zaakceptuje tą strategię, na której zrealizowanie potrzeba według naszych szacunków około 400 mln zł' - wyjaśnił Starzyński.
Przychody spółki Energa wyniosły w ubiegłym roku 741,042 mln zł i były o 9 proc. wyższe, niż rok wcześniej.
Wynik finansowy (netto) za 2000 rok to 7,598 mln zł, a prognozowany wzrost na ten rok to 5-6 proc.
