Prezes Polskich Hut Stali SA (PHS) Jerzy Podsiadło przewiduje, że w drugim kwartale tego roku spółka może osiągnąć dodatnie wyniki finansowe. Na koniec tego roku spodziewa się on osiągnięcia około 6,5 mld zł przychodów ze sprzedaży.
"Zrobiliśmy ogromny krok naprzód: zapoczątkowano proces restrukturyzacji, zmniejszono koszty i zwiększono sprzedaż. Jeżeli drugi kwartał będzie tak dobry jak pierwszy to prawdopodobnie wykażemy w nim dodatnie wyniki finansowe" - powiedział podczas poniedziałkowej konferencji prasowej prezes Podsiadło.
Prezes ocenił, że polski rynek wyrobów hutniczych zaczyna wykazywać oznaki ożywienia, które mogą być sygnałem początku poprawy koniunktury, co przekłada się na wzmożony popyt na wyroby PHS. Przy dodatkowym pozytywnym czynniku jakim jest korzystny kurs złotego do euro i dolara pozwala to prognozować zwiększenie przychodów ze sprzedaży na koniec tego roku do poziomu 6,5 mld zł.
"Założenia wzrostu sprzedaży są jak najbardziej realne i je zrealizujemy" - zapewnił prezes.
Przychody PHS w pierwszym kwartale tego roku (czyli pierwszym kwartale działalności koncernu) sięgnęły 1,586 mld zł. Strata netto PHS w tym okresie wyniosła 64,5 mln zł, z czego 40 mln zł to strata na sprzedaży.
Podsiadło poinformował, że obecnie zadłużenie Polskich Hut Stali SA wynosi około 4,8 mld zł, z czego około 1,8 mld zł to przeterminowane zobowiązania wobec firm państwowych (m.in. PKP, energetyki i gazownictwa).
Rządowy program restrukturyzacji hutnictwa przewiduje oddłużenie PHS poprzez sprzedaż tych zobowiązań koncernu inwestorowi strategicznemu z przeznaczeniem do konwersji na akcje PHS.
Następnie inwestor ma podnieść kapitał koncernu o równowartość ok. 100-150 mln dolarów, potem kupić jego akcje od Skarbu Państwa, a także zobowiązać się do realizacji określonego pakietu socjalnego.
Prezes PHS nie chciał komentować ofert złożonych przez potencjalnych inwestorów strategicznych, koncerny US Steel i LNM.
"Obydwa koncerny są bardzo dobrymi potencjalnymi inwestorami, którzy przedstawili bardzo dobre oferty. Rzeczą właściciela, czyli skarbu państwa jest wybranie lepszego" - powiedział Podsiadło.
Jego zdaniem inwestor powinien zostać wyłoniony do końca maja tego roku.
Pod koniec kwietnia wiceminister Skarbu Państwa Andrzej Szarawarski poinformował, że proces prywatyzacji PHS powinien zakończyć się do końca lipca 2003 roku. Wiążące oferty na zakup PHS złożyły 22 kwietnia tego roku amerykański koncern US Steel i międzynarodowa grupa LNM.
W ciągu dwóch-trzech tygodni resort skarbu ma zdecydować, czy będzie prowadził negocjacje równoległe, czy też udzieli wyłączności jednej firmie. Według nieoficjalnych informacji, resort skarbu może zdecydować o wyborze inwestora dla PHS po 12 maja.
Utworzony na przełomie 2002/2003 roku PHS skupia 70 proc. zdolności produkcyjnych polskiego hutnictwa. W jego skład wchodzą huty: Katowice, im. Sendzimira, Florian i Cedler, a pośrednio również huty Bankowa, Królewska i walcownia blach grubych Batory. Część pozostałych polskich hut ściśle kooperuje z PHS.
W 2002 roku PHS zmniejszył stratę netto do 691 mln zł z 1,137 mld zł strat czterech hut PHS, w 2001. Strata na sprzedaży wyniosła 338 mln zł. Wynik netto był lepszy o 446 mln zł, a wynik na sprzedaży o 206 mln zł niż rok wcześniej.
