Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ponad połowa ekspertyz dla rządu była niepotrzebna

0
Podziel się:

Blisko 60 procent umów zawieranych przez
administarcję rządową na usługi doradcze i eksperckie było
nieuzasadnione - wynika z przedstawionego raportu
Najwyższej Izby Kontroli. NIK skontrolował zawieranie
takich umów od 1999 roku do pierwszej połowy roku 2000.

Blisko 60 procent umów zawieranych przez
administarcję rządową na usługi doradcze i eksperckie było
nieuzasadnione - wynika z przedstawionego raportu
Najwyższej Izby Kontroli. NIK skontrolował zawieranie
takich umów od 1999 roku do pierwszej połowy roku 2000.
Wiceprezes Izby - Piotr Kownacki powiedział, że
zlecenia przez administrację prac do niej należących było
nadużywane i wykorzystywane .
Z ustaleń Izby wynika, że prace tego typu wykonywali
zarówno pracownicy naukowi, kancelarie prawnicze jak i
studenci. Fakt ten budzi bardzo duże zastrzeżenia NIK-u ,
ponieważ studenci oprócz prac pomocniczych opracowywali
także analizy prawne jak też dokumenty kierowane pod
obrady rządu. Wiele umów zawieranych było w trybie z
wolnej ręki, co mogło sprzyjać pontencjalnym nadużyciom.
Przy zawieraniu umów nie wymagano dokumentów
potwierdzających kwalifikacje osoby wykonującej zlecenie.
Skala zjawiska była duża i występowała w prawie
każdym ministerstwie, kancelarii premiera i innych
jednostkach administracji publicznej. Szefowie tych
instytucji tłumaczyli, że zlecali prace osobom z zewnątrz,
ponieważ ich pracownicy nie mieli odpowiedniego
doświadczenia zawodowego i przygotowania merytorycznego.
Zdaniem Kownackiego, w związku z tą sytuacją powinno się
większą uwagę przywiązywać do polityki kadrowej w
administracji państwowej.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)