George'a Busha w imieniu prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego powitał na lotnisku szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Marek Siwiec. Obecnie byli także ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Christopher Hill oraz polski ambasador w USA Przemysław Grudziński.
Razem z amerykańskim prezydentem do Polski przyjechali także, między innymi, amerykański sekretarz stanu Colin Powell oraz doradca prezydenta do spraw bezpieczeństwa narodowego Condoleezza Rice.
Z lotniska prezydent Bush udał się na ulicę Kanoniczą, najstarszą ulicę w Krakowie przy której mieści się hotel, w którym się zatrzymał. Dziś rano amerykański prezydent uda się do byłego obozu koncentracyjnego w Oświęcimu-Brzezince, przejdzie przez bramę z napisem "Arbeit macht frei" i złoży wieńce pod Ścianą Śmierci. Zwiedzi także Muzeum w Brzezince.
Potem na Wawelu George Bush będzie rozmawiał z prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim. Prezydencki minister do spraw międzynarodowych Andrzej Majkowski powiedział, że rozmowa będzie dotyczyła sytuacji po wojnie w Iraku i stosunków dwustronnych.
Na wawelskim dziedzińcu Aleksander Kwaśniewski i George Bush wygłoszą przemówienia. Amerykański prezydent ma podziękować Polsce za nasze poparcie podczas wojny w Iraku.
Jest to druga wizyta George'a Busha w Polsce jako prezydenta.