Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prezydent Wenezueli uniknął zamachu

0
Podziel się:

Prezydent Wenezueli Hugo Chavez twierdzi, że służby specjalne udaremniły zamach na jego życie. Opozycja uważa natomiast, że prezydent blefuje, by zdyskredytować organizatorów planowanego na dziś strajku generalnego.

Hugo Chavez ujawnił plany domniemanego zamachu podczas swojego cotygodniowego programu radiowo-telewizyjnego "Halo Prezydent". Twierdzi, że samolot, którym w sobotę wracał z podróży po Europie, miał zostać zestrzelony przez pociski przeciwczołgowe podczas podchodzenia do lądowania. Prezydent oświadczył, że odnaleziono broń, która miała zostać użyta podczas zamachu, a także jego zdjęcia oraz zdjęcia samolotu i plany trasy przelotu.
Po takiej informacji przekazanej przez służby specjalne, pilot zrezygnował z lądowania na międzynarodowym lotnisku w Caracas i skierował się do podstołecznej bazy wojskowej. Według Chaveza, za udaremnionym zamachem stoją ci sami ludzie, którzy pół roku temu zorganizowali nieudany zamach stanu i nawołują do uczestnictwa w zaplanowanym na dziś strajku generalnym.
Opozycja ze zdumieniem przyjęła opowieści głowy państwa. To brzmi jak bajka - skomentował słowa prezydenta jeden z jego przeciwników generał Enrique Medina. Zdaniem opozycji, Hugo Chavez próbuje w ten sposób zdyskredytować organizatorów dzisiejszego strajku i zniechęcić ludzi do przyłączenia się do protestu.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)