Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Prognoza: Deficyt w 2010 niższy od planowanego

0
Podziel się:

Deficyt będzie niższy niż założył rząd, ale powyżej poziomu 6 proc. PKB. To prognoza analityków.

Prognoza: Deficyt w 2010 niższy od planowanego
(Rodrigo Galindez/CC/Flickr)

Dziura w tegorocznym budżecie może się okazać niższa niż założył rząd w ustawie budżetowej, ale będzie powyżej poziomu 6 proc. PKB - wynika ze styczniowej prognozy BZ WBK.

Ekonomiści banku uważają, że próg 55 proc. długu w relacji do PKB nie zostanie przekroczony, jednocześnie wskazują na ryzyka dla realizacji rządowego planu prywatyzacji.

_ - Wykonanie dochodów krajowych w 2009 r. ma być o ponad 10 mld zł lepsze od założeń, co ułatwi realizację dość ambitnego planu co do poziomu dochodów w 2010 r. Poza tym prezes NBP zapowiedział wpłatę z zysku NBP (ok. 4 mld zł) oraz jest szansa na wyższe wpływy z dywidend (o kilka mld zł wobec założonych 4 mld zł) _ - napisano w styczniowym _ Makroskopie _.

_ - Niemniej, deficyt general government wyniesie wg naszych szacunków nie mniej niż ok. 6 proc. PKB. (...) W naszej ocenie silniejsza aprecjacja złotego, szybszy wzrost PKB i szansa na mniejszy deficyt sugerują uniknięcie przekroczenia progu 55 proc. PKB _ - dodano.

W grudniu Sejm przyjął budżet na 2010 rok z deficytem 52,2 mld zł. W budżecie założono, że wzrost PKB wyniesie 1,2 proc., a średnioroczna inflacja 1 proc.

Ekonomiści banku wskazują na ryzyka dla planu prywatyzacji.

_ - O ile zainteresowanie publiczną ofertą PZU powinno być duże i podobnie jak w przypadku KGHM nie będzie problemów ze sprzedażą na GPW pakietów PGE i innych spółek, to ponownie mogą być trudności z uzyskaniem akceptowalnej ceny za koncern Enea. Niepowodzenie jednego tak dużego projektu (ok. 7 mld zł) może uniemożliwić uzyskanie niemal rekordowych wpływów z prywatyzacji (więcej niż 25 mld było tylko w 2000 r.) _ - napisano.

Rząd zakłada pozyskanie 25 mld zł z prywatyzacji w 2010 r.

ZOBACZ TAKŻE:

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)