Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Gazeta Wyborcza" - "Księga Głubczycka" w Polsce

0
Podziel się:

List właścicielki "Księgi Głubczyckiej", Barbary Piaseckiej-Johnson, stwarza nadzieję, że cenny zabytek pozostanie w Polsce - czytamy w "Gazecie Wyborczej".
"Księga Głubczycka" to wspaniale iluminowany rękopis z 15-go wieku, zawierający 6 dokumentów dotyczących dziejów Głubczyc na Dolnym Śląsku.

List właścicielki "Księgi Głubczyckiej", Barbary Piaseckiej-Johnson, stwarza nadzieję, że cenny zabytek pozostanie w Polsce - czytamy w "Gazecie Wyborczej".
"Księga Głubczycka" to wspaniale iluminowany rękopis z 15-go wieku, zawierający 6 dokumentów dotyczących dziejów Głubczyc na Dolnym Śląsku. Jest ważnym źródłem historycznym. Księga znaleziona w 1945-tym roku w Pisarach koło Bystrzycy Kłodzkiej w niewyjaśniony dotąd sposób trafiła do zbiorów amerykańskiej milionerki polskiego pochodzenia, Barbary Piaseckiej-Johnson. Właścicielka chciała sprzedać ją na aukcji dobroczynnej. "Gazeta Wyborcza" zaapelowała o podarowanie lub odstąpienie "Księgi Głubczyckiej" polskim zbiorom publicznym.
W liście do "Gazety" Barbara Piasecka-Johnson napisała, że zarząd jej fundacji przychyla się do takiego poprowadzenia sprawy księgi, aby mogła się ona znaleźć w polskich zbiorach. Podkreśla jednak, że całkowity dochód ze sprzedaży rękopisu musi zostać przeznaczony, jak to wcześniej postanowiono, na pomoc osobom z autyzmem. Na razie nie wiadomo, za ile księga zostanie kupiona i dokąd ostatecznie trafi. Będzie to zależało od negocjacji między właścicielką a Ministerstwem Kultury.

"Gazeta Wyborcza" 02 04/Siekaj/d.nyg

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)