Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Gazeta Wyborcza" 1 - podwyżki albo protesty

0
Podziel się:

Czy styczeń będzie miesiącem nauczycielskich protestów ? Jeśli posłowie nie znajdą choć części pieniędzy na podwyżki, to spokojnie nie będzie - pisze "Gazeta Wyborcza", powołując się na oświatowe związki zawodowe.
Gazeta przypomina, że w ustawach okołobudżetowych rząd zaplanował zamrożenie nauczycielskich pensji na rok, co ma dać około 2 miliardy złotych oszczędności.

Czy styczeń będzie miesiącem nauczycielskich protestów ? Jeśli posłowie nie znajdą choć części pieniędzy na podwyżki, to spokojnie nie będzie - pisze "Gazeta Wyborcza", powołując się na oświatowe związki zawodowe.
Gazeta przypomina, że w ustawach okołobudżetowych rząd zaplanował zamrożenie nauczycielskich pensji na rok, co ma dać około 2 miliardy złotych oszczędności. Sejm i Senat zgodziły się na to rozwiązanie, które teraz czeka już tylko na podpis prezydenta.
Chociaż minister finansów Marek Belka obiecał, że wszelkie oszczędności, jakie posłowie znajdą jeszcze w przyszłorocznym budżecie, na pewno będą przekazane na edukację, związki zawodowe zapowiadają, że nie zgodzą się na oszczędzanie na nauczycielach - pisze "Wybocza". Gazeta zaznacza, że w sejmowym głosowaniu przepadł także kompromis - podwyżki miały być zamrożone tylko do sierpnia 2002 roku i miały ruszyć po wakacjach.
Oświatowa "Solidarność" od kilku tygodni wysyła apele do Sejmu, Senatu i prezydenta o wycofanie się z rządowych propozycji. "Wysłaliśmy już ich kilka tysięcy"- mówi Stefan Kubowicz, przewodniczący związku. Decyzje o ewentualnym proteście nauczycieli "S" podejmie w połowie stycznia.
Wczoraj także ZNP, do którego należy więcej nauczycieli, wysłał apel do prezydenta o zawetowanie zmian w Karcie nauczyciela zamrażających na rok pensje w oświacie. ZNP już przed świętami wezwał nauczycieli do protestów -pisze "Gazeta Wyborcza".

iar/GW/miszcz/Skw.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)