Arcybiskup Józef Życiński - metropolita lubelski - powiedział, że papież Jan Paweł II zrobił wszystko, by zapobiec atakowi na Irak. Arcybiskup przypomniał także niedzielny apel papieża o pokój.
Abp Życiński podkreślił w "Sygnałach Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że żadna ze stron obecnego konfliktu nie ma prawa odwoływać się do Boga. "Gdy dramat jawi się jako dramat, nie nawiązujmy do Boga jako najwyższego usprawiedliwienia" - powiedział arcybiskup.
Odwołanie do Boga znalazło się we wczorajszych przemówieniach zarówno prezydenta Stanów Zjednoczonych George'a Busha, jak też irackiego przywódcy Saddama Husajna.
Komentując konflikt między przeciwnikami ataku na Irak i jego zwolennikami arcybiskup Życiński powiedział, że nawet jeśli byłoby jeszcze możliwe poszukiwanie innych rozwiązań, to i tak powstaje pytanie, za jaką cenę. W opinii arcybiskupa, mogłoby się okazać, że dalsze czekanie i próba pertraktacji byłoby dawaniem czasu na rozwój projektów terrorystycznych.
Arcybiskup zaznaczył też, że nie wolno sprowadzać dramatu, jakim jest wojna, do prostych pacyfistycznych haseł. To jest infantylizowanie problemu - powedział arcybiskup. Podkreślił też konieczność solidarności z cierpiącymi wskutek wojny - niezależnie, po której ze stron te ofiary są.