Krzysztof Janik zapowiedział, że policja będzie uzbrajana w jeszcze lepszą broń, policjanci będą też lepiej szkoleni. "Mam nadzieję, że żadnemu z policjantowi nie zadrży ręka, ani serce, jak stanie oko w oko w bandytą"- dodał.
Minister podkreślił, że jest świadom, iż spotka się z zarzutami popełnienia błędów przez policję podczas akcji w Magdalence. Zapewnił, że w operacji wzięli udział najbardziej doświadczeni funkcjonariusze z oddziałów antyterrorystycznych i nikt się nie spodziewał, iż bandyci będą tak zdeterminowani i użyją granatów oraz materiałów wybuchowych.
Krzysztof Janik zapowiedział, że policja przeanalizuje w celach edukacyjnych całą akcję. "Oczywiście, nie będziemy przed nikim ukrywać, jak do niej doszło, jaki miała przebieg i czy zostały popełnione jakieś błędy"- dodał.