Kosztowne bale nie są w modzie, decydują się na nie tylko niektórzy - czytamy w "Trybunie". Nawet sejmowa restauracja, z powodu braku chętnych, nie organizuje żadnej zabawy.
Jak dowiedziała się gazeta, w Austrii sylwestra spędzą Janusz Wojciechowski z PSL, wicemarszałek Sejmu i detektyw Krzysztof Rutkowski, były poseł Samoobrony. Natomiast Andrzej Pęczak, wiceprzewodniczący Klubu Parlamentarnego SLD, wybiera się na sylwestra z przyjaciółmi - albo udam się do Hotelu 500 w Strykowie, albo do restauracji Orfeusz w Łodzi. Antoni Macierewicz z Ligi Polskich Rodzin sylwestra zamierza spędzić na Lubaniu w Gorcach.
Szef Samoobrony Andrzej Lepper sylwestra spędzi w domu, razem z żoną i dziećmi. Podobnie jak Zbigniew Nowak, który niedawno opuścił klub parlamentarny partii Leppera. Eugeniusz Kłopotek z PSL) wybiera się do Borów Tucholskich, na swą działkę w lesie, nad jeziorem.
Więcej o sylwestrowych planach w "Trybunie" pod tytułem "Bale nie są w modzie".
iar/smogo/dyd
