Warszawska Prokuratura Okręgowa wystąpiła do sądu
z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie Grzegorza
Wieczerzaka, byłego prezesa PZU Życie - powiedział
Informacyjnej Agencji Radiowej szef prokuratury
apelacyjnej w Warszawie Zygmunt Kapusta.
Dodał, ze zarzuty wobec Wieczerzaka sa poważne.
Powiedział, ze nie może informować w mediach o
szczegółach, aby nie wpływać na sąd który podejmie decyzję
czy aresztować byłego szefa PZU Życie.
Pytany przez IAR, czy zarzuty dotyczą
chybionych inwestycji i niekorzystnych pożyczek
udzielanych rożnym firmom, prokurator Kapusta odmówił
odpowiedzi.
Przedwczoraj, na konferencji prasowej, minister
sprawiedliwosci-prokurator generalny Stanisław Iwanicki
powiedzial, że w wyniku niekorzystnych pożyczek udzielanych
przez PZU Życie różnym firmom, oraz chybionych inwestycji
giełdowym i wydawaniu ogromnych kwot na reklamę i public
relations skarb państwa stracił setki milionow złorych.
Według doniesień prasowych Wieczerzak chojną ręką
udzielał wielomilionowych dotacji różnym fundacjom i
stowarzyszeniom. Decyzje te podejmować miał jednoosobowo.
Grzegorz Wieczerzak zaprzecza oskarżeniom.
Podkreśla , że za jego prezesury PZU Życie osiągnęła
wielomilionowe zyski.
Jego zdaniem na działalnosci PZU Życie zyskał takze skarb
państwa.
Przedwczoraj funkcjonariusze Centralnego Biura
Śledczego zatrzymali Wieczerzaka, ponieważ wiele
wskazywało na to, że chce on uciec z kraju. Wczoraj
natomiast funkcjonariusze CBŚ przeszukali 5 mieszkań
należących do Grzegorza Wieczerzaka, gdzie znaleziono
dokumenty dotyczące spraw firmy, ponad 500 tysięcy złotych
w różnej walucie i dwa bilety na lot do Paryża 24 lipca.
Były szef PZU Życie miał francuskie obywatelstwo. Gdyby
odleciał do Francji jego ekstradycja nie byłaby możliwa.
16:56 19/07/2001
