Sejm popierając wszystkie z 8 senackich poprawek zdecydował m.in. że restrukturyzacji finansowej będą podlegać zobowiązania hut powstałe do końca kwartału poprzedzającego wejście ustawy w życie, a nie tylko do końca 2000 roku.
Ponadto posłowie przyjęli senacką propozycję, stanowiącą że minister gospodarki nie będzie zobowiązany do zasięgania opinii ministrów finansów, pracy, środowiska i skarbu w celu zatwierdzenia programów restrukturyzacji zgłoszonych przez poszczególne huty.
Minister będzie natomiast zobowiązany do uzyskania opinii prezesów: Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska oraz Urzędu Ochrony Konkurencji i Konkurencji.
Większość z pozostałych poprawek ma charakter precyzujący.
Ustawa o restrukturyzacji hutnictwa żelaza i stali, stanowi alternatywę do programu prywatyzacji polskiego hutnictwa. Określa ona proces restrukturyzacji finansowej i zakres osłon socjalnych tego procesu.
Ustawa o restrukturyzacji hutnictwa stanowi podstawę prawną dla programu restrukturyzacji hutnictwa żelaza i stali. Program ten zostanie uruchomiony w przypadku niepowodzenia procesów prywatyzacyjnych.
W lipcu indyjski koncern Ispat złożył wiążącą ofertę na zakup czterech polskich hut: Katowice, im. Sendzimira, Florian i Cedler. Drugi zainteresowany, czyli konsorcjum europejskie składające się z firm: Thyssen Krupp i Salzgitter (Niemcy), Usinor (Francja) i Arbed Group (Luksemburg), zwróciło się do resortu z prośbą o przedłużenie terminu złożenia oferty.
W projekcie zaktualizowanego programu restrukturyzacji hutnictwa resort gospodarki proponuje konsolidację hut: Katowice, im. Sendzimira, Florian i Cedler w postaci koncernu Polskie Huty Stali SA (PHS).
Wokół Huty Częstochowa miałby powstać ośrodek konsolidacji wytwarzania blach grubych.
Zgodnie z projektem ustawy o restrukturyzacji hutnictwa, zakłady produkcji stali powinny przedłożyć Ministerstwu Gospodarki plany modernizacyjne najpóźniej w sześć miesięcy od zatwierdzenia i wejścia w życie tej ustawy.
Ustawa przewiduje odroczenie zobowiązań hutnictwa wobec instytucji budżetowych i parabudżetowych. Łącznie maksymalne kwoty odroczeń będą wynosić 570 mln zł. Oznacza to, że kwoty te wpłyną w późniejszych terminach, odpowiednio: 114 mln zł w latach 2006-2007 i 456 mln zł w latach 2008-2010. Jednak ministerstwo szacuje, że realna kwota odroczeń zmieści się w sumie nie większej niż 400 mln zł.
Restrukturyzacja zatrudnienia w hutnictwie będzie kosztowała budżet w sumie do 80 mln zł. Suma ta rozłoży się na około 40 mln zł w 2002 roku i drugie tyle w 2003 roku.
Koszty monitoringu programu restrukturyzacji hutnictwa wyniosą łącznie 7,4 mln zł w latach 2002-2005.
Łącznie bezpośrednie skutki budżetowe wyniosą 87,4 mln i będą głównie związane ze wsparciem restrukturyzacji zatrudnienia.
W pierwszych dniach sierpnia rząd zdecyduje, czy oferty potencjalnych inwestorów są na tyle dobre, że można sprzedać zakłady, czy odstąpi od ścieżki prywatyzacyjnej i wtedy wybierze model konsolidacji czterech największych zakładów stalowych (huty im. Sendzimira, Katowice, Florian i Cedler) w jeden koncern państwowy - Polskie Huty Stali SA.
Spółka Polskie Huty Stali skupiałaby produkcję wyrobów płaskich i długich. Koncern dysponowałby majątkiem około 7 mld zł, a roczna przewidywana sprzedaż wyniosłaby około 8 mld zł.
PHS SA zatrudniałyby około 12 tys. pracowników, czyli ponad jedną trzecią zatrudnionych obecnie w całym polskim hutnictwie.
Do PHS SA należałoby około 60 proc. krajowych zdolności produkcyjnych.
Teraz ustawa trafi do prezydenta.