Dziś Sejm zajmuje się jedną z ważniejszych jego części planu Hausnera - ustawami o restrukturyzacji świadczeń emerytalnych oraz restrukturyzacji rent i emerytur. Ponadto w porządku dziennym jest ustawa o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy.
Wicepremier Hausner przypomniał na wstępie, że w 2004 roku krajowy dług publiczny wyniesie aż 480 miliardów złotych, czyli będzie stanowić 55 procent Produktu Krajowego Brutto. Oznacza to, że zbliża się niebezpiecznie do granicy 60-ciu procent. Konstytucja mówi natomiast, że nie wolno zaciągać pożyczek, w następstwie których dług publiczny przekroczy 60 procent PKB. "Jeżeli nic nie zrobimy, w 2007 roku trzeba będzie zrównoważyć budżet" - ostrzegł Jerzy Hausner. "To, co proponuje rząd, jest naszym konstytucyjnym obowiązkiem" - dodał.