Za rozbój i zbrodnię ze szczególnym okrucieństwem odpowiedzą mieszkaniec Torunia i Nieszawy.
Do tej makabrycznej zbrodni doszło na początku lipca. O jej dokonanie podejrzani są Artur F. i Dariusz M.. W Toruniu wsiedli do pociągu relacji Kołobrzeg-Warszawa. Mieli zamiar zdobyć pieniądze na alkohol. Jeden z nich tego dnia obchodził urodziny. Ich ofiara - Anna Dybowska jechała do Warszawy na egzaminy wstępne. Podróżująca samotnie dziewczyna została sterroryzowana przez napastników i obrabowana. Po przyjeździe do Warszawy zmuszono ją, by wsiadła do pociągu do Bydgoszczy. W okolicach Łowicza Anna została wyrzucona z pociągu. Nie przeżyła upadku.
Zatrzymani, kilka dni po morderstwie, Artur F. i Dariusz M. przyznali się do winy. Grozi im dożywocie. Śledztwo w tej sprawie jest już zakończone, ale niektóre wątki muszą zostać jeszcze wyłączone do odrębnego postępowania. Akt oskarżenia dotyczący zabójstwa ma być gotowy w przyszłym tygodniu i zostanie przesłany do sądu.