10-minutowy "Jam Session" został zrealizowany metodą filmowania figurek wykonanych z plasteliny. Opowiada o rozsterkach małżeństwa w wieku średnim. Jego autorka, Izabela Plucińska, jest absolwentką łódzkiej Szkoły Filmowej i Akademii Sztuk Pięknych.
"Jam Session" to jedna z zaledwie dwóch polskich produkcji na Berlinale. Również w towarzyszących festiwalowi targach filmowych bierze udział tylko czterech polskich wystawców. Według Ireny Strzałkowskiej z wytwórni "Tor" na festiwalu w Berlinie trudno jest pokazać film bez niemieckiego współproducenta. Uważa ona, że kilka wiodących polskich tytułów miałoby szanse rywalizować w konkursie.