Skargi dotyczyły bezprawnego ograniczenia wolności oraz prawa do życia prywatnego.
Pierwsza sprawa dotyczy skargi złożonej przez zamieszkałych w Polsce dwóch Libijczyków. Sąd w Warszawie wydał decyzje wydalenia ich z kraju, nie posiadali bowiem zezwolenia na pobyt w Polsce i ciążyło na nich oskarżenie o działalność przestępczą. W trakcie deportacji do Libii, w Czechach odmówili kontynuowania podróży.
Tamtejsze władze odesłały ich z powrotem do Polski. Przez blisko 40 dni przebywali, zamknięci w celi, w strefie tranzytowej lotniska. Europejski Trybunał stwierdził naruszenie przez Polskę Artykułu 5 Europejskiej Konwencji, który gwarantuje obywatelom prawo do wolności. W uzasadnieniu Trybunał stwierdził, że gdy Libijczyków zawrócono do Warszawy, wygasła już ważność decyzji o ich deportacji. Powinni zatem ponownie stanąć przed sądem. Ich zamknięcie w strefie tranzytowej, nie miało podstaw prawnych.
Trybunał przyznał skarżącym po 4 tysiące euro zadośćuczynienia oraz 3 tysiące euro na pokrycie kosztów sądowych. Libijczycy nadal przebywają w Polsce.
Druga skarga dotyczy mieszkanki Rdzawki, która prowadziła z spór z sąsiadami o drogę prowadzącą do ich zabudowań. W trakcie procesu, skarżąca skierowana została przez sąd na badania psychiatryczne. Nie było by w tym nic szczególnego, gdyby nie zalecenie przez sąd w Nowym Targu poddania skarżącej, w krótkich odstępach czasu, wielokrotnym podobnym badaniom psychiatrycznym.
Trybunał stwierdził naruszenie przez Polskę Artykułu 8 Konwencji gwarantującego obywatelom prawo do życia prywatnego. Zlecając kolejne badania psychiatryczne, polski sąd działał niewspółmiernie do potrzeb - stwierdził Europejski Trybunał. Zalecił wypłacenie skarżącej 3 tysięce euro zadośćuczynienia.