Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Świętują śmierć Osamy

0
Podziel się:

Tysiące ludzi wyszły na ulice amerykańskich miast, by uczcić zabicie Osamy Bin Ladena.

Świętują śmierć Osamy
(PAP/EPA)

Euforia ogarnęła Amerykę na wiadomość o śmierci Osamy bin Ladena. Tysiące ludzi wyszły na ulice miast w USA, by świętować historyczne wydarzenie. W pierwszych komentarzach przewiduje się szybsze zakończenie wojny w Afganistanie.

Tłumy wypełniły Pennsylvania Avenue przed Białym Domem w Waszyngtonie. Skandowano: _ USA, USA _, wznoszono gwiaździste sztandary i śpiewano hymn narodowy. Wśród zebranych byli liczni weterani wojny w Afganistanie, gdzie przez prawie 10 lat po zamachu 11 września 2001 roku bezskutecznie poszukiwano szefa Al-Kaidy.

Tysiące ludzi wypełniły Times Square w Nowym Jorku. Tłumy przyszły także na Ground Zero na dolnym Manhattanie - miejsce, gdzie po staranowaniu przez samoloty porwane przez Al-Kaidę zwaliły się wieżowce World Trade Center, grzebiąc pod gruzami prawie 3000 ludzi. _ To dla nas zamknięcie pewnego rozdziału _ - mówili ludzie na Ground Zero.

Zobacz także: ZOBACZ RELACJĘ:

Wiadomość o zlikwidowaniu bin Ladena wywołała pierwsze komentarze o dalekosiężnych i politycznych implikacjach tego wydarzenia. Pojawiają się opinie, że przybliża to moment zakończenia wojny w Afganistanie.

_ - Zabicie bin Ladena nie oznacza kresu walki z terroryzmem islamskim, ale stwarza dla prezydenta (Baracka) Obamy okazję, by powiedzieć, że misja jest wykonana i przyspieszyć wycofywanie wojsk z Afganistanu _ - powiedział w telewizji Fox News czołowy konserwatywny publicysta Charles Krauthammer.

W placówkach dyplomatycznych USA na całym świecie zarządzono alert w obawie przed ewentualnymi odwetowymi zamachami terrorystycznymi. Departament Stanu ostrzegł o tym także Amerykanów wyjeżdżających za granicę.

Wszystkie stacje telewizyjne w USA przerwały swoje programy, aby podać wiadomość o zabiciu bin Ladena. Przywódca organizacji odpowiedzialnej za atak terrorystyczny na USA 11 września zginął prawie 10 lat po tym zamachu.

Oświadczenia złożyli także byli prezydenci: George W. Bush i Bill Clinton.

_ - Jest to niezwykle ważny moment nie tylko dla rodzin tych, którzy zginęli 11 września 2001 r., lecz także dla ludzi na całym świecie, którzy chcą budować wspólną przyszłość pokoju, wolności i współpracy _ - oświadczył Clinton.

Według relacji telewizyjnych, ludzie w całym kraju przekazywali sobie nawzajem historyczną wiadomość przez telefon, internet, Twittera i inne elektroniczne media. Rodziny ofiar 11 września gratulowały sukcesu amerykańskim oddziałom specjalnym.

Zlikwidowanie Bin Ladena - podkreślają komentatorzy - to kolosalny sukces amerykańskiego wywiadu i sił zbrojnych. W USA porównuje się to wydarzenie do zwycięstwa w II wojnie światowej. Po ataku 9/11 terrorysta był najbardziej znienawidzonym człowiekiem od czasów Hitlera.

Niektórzy wyrażają opinię, że jest to także osobisty sukces Obamy, który dał zielone światło do operacji ryzykownej, gdyż mogła ona nie przynieść powodzenia.

Przez 9 lat po ataku 11 września wojska USA bezskutecznie poszukiwały bin Ladena. Według początkowych doniesień, miał on przebywać w Afganistanie w rejonie Tora Bora przy granicy z Pakistanem. Potem administracja USA wielokrotnie powtarzała, że nie wiadomo, gdzie jest bin Laden.

_ - Zabicie bin Ladena oznacza zakończenie wojny z terroryzmem. Powinno się to ogłosić. Nikt nie jest w stanie go zastąpić _ - powiedział w telewizji CNN Peter Bergen, jeden z najwybitniejszych specjalistów od terroryzmu, który w przeszłości rozmawiał z przywódcą Al-Kaidy.

Osobistością numer 2 w Al-Kaidzie jest Ajman az-Zawahiri, lekarz pochodzący z Egiptu. Uchodzi on za mózg organizacji i jest autorem wielu jej oświadczeń wideo i audio.

Republikański senator Richard Lugar, jeden z największych autorytetów w Kongresie w sprawach międzynarodowych, przestrzegł przed przedwczesnym zakończeniem walki z terroryzmem islamskim. _ Śmierć Osamy bin Ladena to dobra wiadomość, ale w żaden sposób nie eliminuje groźby terroryzmu. Amerykanie muszą pozostać czujni, by grupy terrorystyczne nie zdobyły broni masowego rażenia _ - oświadczył senator.

Komentuje się także fakt, że bin Laden nie zginął w przygranicznych, górskich regionach Pakistanu, tylko niedaleko stolicy. Zdaniem komentatorów, powstają pytania, dlaczego udało mu się ukrywać w zaludnionej okolicy, gdzie go wytropiono.

Z Pakistanu napływają doniesienia, że niektórzy agenci wywiadu tego kraju, sympatyzujący z ekstremistami islamskimi, mogli wiedzieć, gdzie przywódca Al-Kaidy przebywa, ale zataili tę informację.

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/48/t138544.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/osama;bin;laden;nie;zyje;mamy;jego;cialo,154,0,821658.html) Osama bin Laden nie żyje. "Mamy jego ciało" Przywódca Al Kaidy zginął w wyniku akcji amerykańskich i pakistańskich sił specjalnych niedaleko Islamabadu. Barack Obama, potwierdzając tę informację, oświadczył: _ Dziś sprawiedliwości stało się zadość _.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/66/t77890.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/gratulacje;dla;obamy;za;zabicie;bin;ladena,206,0,821710.html) Gratulacje dla Obamy za zabicie Bin Ladena Benjamin Netanjahu pogratulował USA zabicia terrorysty, oceniając, że to _ wielki triumf _. Cameron mówi o _ uldze dla świata _.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/139/t47243.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/obudzilismy;sie;w;bezpieczniejszym;swiecie,215,0,821719.html) "Obudziliśmy się w bezpieczniejszym świecie" Zdaniem Jerzego Buzka śmierć Bin Ladena jest ważnym krokiem w celu pokonania Al-Kaidy.
wiadmomości
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)