Profesor socjologii Jadwiga Staniszkis twierdzi, że zerwanie koalicji z PSL było szalonym błędem SLD, który może uniemożliwić rządowi realizację najważniejszych zadań stojących przed rządem: reformę finansów publicznych i uzyskanie poparcia dla integracji z Unią Europejską.
"Nie wiem, kto to doradził Leszkowi Millerowi. Z jego perspektywy było to samobójstwo, zwłaszcza, że - jak pokazują informacje o stosunku PSL do reformy finansów publicznych - partia ta mogłaby poprzeć propozycje ministra Kołodki" - powiedziała profesor Staniszkis w "Sygnałach Dnia" w Pierwszym Programie Polskiego Radia.
Zdaniem profesor Staniszkis, premier Leszek Miller już teraz powienien skierować do Sejmu cały pakiet ustaw reformujących finanse publiczne, a nie - jak powiedziała - "czekać na przepychanki przed ewentualnymi wcześniejszymi wyborami". Jadwiga Staniszkis podkreśliła, że reforma finansów publicznych jest olbrzymią operacją, wymagającą stabilizacji na wszystkich stanowiskach decyzyjnych. Podkreśliła, że do dziś nie uświadomiono społeczeństwu rozmiaru zapaści w systemie gospodarczym i finansowym.
Według gościa "Sygnałów Dnia", głównym błędem Leszka Millera było zrobienie z podwyższenia poziomu dopłat dla rolnictwa głównej osi negocjacji z Unią Europejską. Profesor Staniszkis podkreśliła, że pochodzącej z naszego budżetu części pieniędzy na dopłaty dla rolników nie ma i nie należy wierzyć w zapewnienia rządu, że te środki się znajdą.
Profesor Jadwiga Staniszkis zwróciła też uwagę, że PSL po odejściu z koalicji zradykalizowało swoje stanowisko w kwestii integracji europejskiej. W takiej sytuacji profesor Staniszkis radzi mniejszościowemu rządowi współpracę z opozycją w sprawie reform finansów i uświadomienie Polakom znaczenia przyłączenia naszego kraju do Unii.