Witold Orłowski podkreślił, że abolicja nie może polegać tylko na jednorazowym zalegalizowaniu nieuczciwych dochodów z przeszłości.
Jego zdaniem, budżet państwa odniesie dzięki abolicji prawdziwe korzyści tylko wtedy, kiedy dotychczasowi oszuści podatkowi zaprzestaną swojej działalności. Orłowski uważa, że jeżeli uda się w przyszłości wprowadzić kontrolę nad nimi, to abolicja - pod warunkiem, że będzie jednorazowa - jest potrzebna i przyniesie budżetowi znaczne korzyści.