Chirac uznał, że Rosjanie mają prawo do swobodnego poruszania się wewnątrz własnego kraju. Wymóg posiadania wiz dla osób udających się z Kaliningradu do Moskwy czy Peteresburga uznał za upokarzający. Jednak unijni ministrowie wezwali Polskę do kontynuowania przygotowań do wprowadzenia wiz dla Rosjan. Mają one obowiązywać najpóźniej od 1 lipca przyszłego roku.
Szefowie dyplomacji odrzucili wszelkie propozycje, które ograniczałyby suwerenność Polski, jak lansowany przez Moskwę pomysł eksterytorialnych korytarzy czy zaplombowanych pociągów przemierzających terytorium naszego kraju bez kontroli. Unijni dyplomaci wskazują, że tylko pełna szczelność polskiej granicy wschodniej umożliwi zniesienie za kilka lat kontroli paszportowej na granicy między Polską a Niemcami i innnymi krajami Unii. Bez tego nasz kraj pozostanie członkiem Wspólnoty drugiej kategorii.
We wrześniu 15-stka chce natomiast zaproponować Moskwie ułatwienia w wydawaniu wiz. Jedna z możliwości to wizy wielokrotnego użytku, inna to wydawanie wiz na granicy. Bruksela zgadza się także, aby zasadniczo obniżyć ceny wiz. Rosja musiałaby jednak uczynić to samo, na zasadzie wzajemności. Na razie wizy rosyjskie są wielokrotnie droższe od polskich.