W Warszawie trwają uroczystości, upamiętniające 60 rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego.
Tegoroczne obchody mają szczególny wymiar ze względu na obecność zagranicznych gości- sekretarza stanu USA Colina Powella, wicepremiera Wielkiej Brytanii Johna Prescotta, i przede wszystkim, kanclerza Niemiec Gerharda Schroedera. Jest on bowiem pierwszym kanclerzem biorącym udział w obchodach Powstania Warszawskiego.
O godzinie 17 stej w Warszawie rozbrzmiały syreny, w mieście wstrzymano ruch, a warszawiacy zatrzymali się, by oddać hołd powstańcom. Przed pomnikiem Gloria Victis na warszawskich Powązkach złożono wieńce. W tym samym czasie kwiaty przed pomnikiem Powstania Warszawskiego na Placu Krasińskich złożył kanclerz Schroeder. Kanclerz udał się następnie pod pomnik Małego Powstańca na ulicy Podwale, gdzie także złożył kwiaty.
Wcześniej, po spotkaniu z premierem Markiem Belką niemiecki kanclerz podkreślił, że rząd jego kraju jest przeciwny budowie w Berlinie Centrum przeciwko Wypędzeniom. Nie zgadza się też z roszczeniami majątkowymi Niemców, którzy musieli opuścić po wojnie teren Polski. Kanclerz zapowiedział, że niemiecki rząd przed każdym sądem i międzynarodowym trybunałem zajmie negatywne stanowisko w tych kwestiach.
Schroeder spełnił w ten sposób oczekiwania Marka Belki, który mówił wcześniej, że niemiecka inicjatywa, zmierzająca do ostatecznego zamknięcia sprawy odszkodowań, miałaby ogromne znaczenie dla Polski.
Kanclerz Niemiec odwiedził także Muzeum Powstania Warszawskiego i postawił znicz przy dzwonie imienia dowódcy powstania generała Antoniego Chruściela "Montera".
Obecność niemieckiego kanclerza na uroczystościach jest różnie oceniana. Dla niektórych kombatantów, z którymi rozmawiała Informacyjna Agencja Radiowa, wizyta ta jest symbolem pojednania polsko niemieckiego. Są też tacy, którzy dosadnie powiedzieli, że nie życzą sobie obecności kanclerza Niemiec podczas obchodów 60. rocznicy powstania. Jeszcze inni warszawiacy oczekują od Schroedera przeprosin za krzywdy, jakich Polska doznała od Niemiec podczas drugiej wojny światowej.