Ukraiński rząd przygotowuje projekt ustawy o rehabilitacji Ukraińskiej Powstańczej Armii i Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów.
UPA powstała w 1942 roku i prowadziła walkę z Polakami z terenów polsko-ukraińskiego pogranicza etnicznego, z Rosjanami, a w końcu także z niemieckimi formacjami wojskowymi. Z rąk UPA zginęło około 100 tysięcy Polaków.
W latach czterdziestych w szeregach UPA na zachodniej
Ukrainie służyło ogółem około 150 tysięcy osób. Ostatnie oddziały UPA zostały rozbite na początku lat 50.
Ukraiński rząd proponuje, by działalność UPA w latach 40. i 50. uznać za walkę o wolność i niepodległość Ukrainy.
Ekspert rządowej komisji historyk Stanisław Kulczycki uważa, że pozbawienie socjalnych uprawnień członków UPA jest niesprawiedliwe. W odróżnieniu od kombatantów Armii Radzieckiej weterani UPA nie mają żadnych przywilejów, takich jak na przykład specjalne renty, ulgowe leczenie, niższe opłaty czynszowe i ulgi na telefon. Rządowy projekt ma zatem znaczenie nie tylko polityczne, ale i praktyczne: jeśli ustawa zostanie przyjęta państwo będzie mogło pomóc finansowo weteranom UPA.
Kilka miesięcy temu premier Anatolij Kinach mówił, że rehabilitacja UPA jest niezbędna dla konsolidacji społeczeństwa. Jednak przeciw rehabilitacji UPA protestuje ogromna rzesza weteranów Armii Czerwonej. Dlatego projekt odpowiedniej ustawy od lat leży w sekretariacie ukraińskiego parlamentu.
