Ministerstwu Finansów udało się skutecznie zablokować wprowadzenie korzystnych regulacji podatkowych dla twórców i artystów. Na zniesienie limitu ryczałtowych 50-procentowych kosztów uzyskania przychodów od 1 stycznia 2017 nie ma szans - pisze "Puls Biznesu".
Zdaniem dziennika projekt resortu kultury był sabotowany przez resort finansów, który zwlekał z wyliczeniem jego skutków budżetowych i wydaniem pisemnej opinii.
- Wszelkie zmiany w ustawach dotyczących podatków dochodowych, żeby mogły zacząć obowiązywać od 1 stycznia, muszą być opublikowane w Dzienniku Ustaw najpóźniej 30 listopada poprzedniego roku. Zmiany w podatkach dochodowych nie mogą wchodzić w życie w ciągu roku - powiedziała "Pulsowi Biznesu" Renata Dłuska, doradca podatkowy, partner w kancelarii MDDP.
Preferencje dla twórców i artystów miały być wprowadzone w ramach nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT)
- przypomina dziennik.
Resort kultury szacował, że dzięki skasowaniu limitu 50-procentowych kosztów 111 tys. twórców i artystów zyska około 200 mln zł rocznie. Taki byłby roczny koszt zmian dla budżetu państwa - wyjaśnia "Puls Biznesu".
"Ministerstwo Finansów uważa, że te nowe regulacje mogłyby służyć do zaniżania zobowiązań podatkowych. A rząd potrzebuje pieniędzy na realizację kosztownych programów socjalnych" - czytamy w artykule.