Z okazji 60-lecia powstania Pierwszej Dywizji Pancernej imienia generała Stanisława Maczka w Warszawie przy pomniku "Maczkowców" odbyły się uroczystości rocznicowe.
110 lat temu urodził się generał Stanisław Maczek, jeden z najwybitniejszych polskich dowódców, biorących udział w II wojnie światowej.
Kapitan Eustachy Jaroszenko przypomniał, że 1 Dywizja Pancerna walczyła w obronie niezależności poza Polską, między innymi we Francji, w Belgii, Holandii, północnych Niemczech, by w maju 1945 roku zająć port Wilhelmshafen.
"Z dala od umęczonej Ojczyzny wiódł nasz pancerny szlak do Polski. Poznaliśmy tajgi Syberii, stepy i bezdroża Kazachstanu, piaski pustyni, fiordy Norwegii, a nawet więzienia Hiszpanii. Z tym większym zapałem walczyliśmy o każdy skrawek ziemi na kontynencie, bo to przybliżało nas do Ojczyzny" - powiedział prezes Stowarzyszenia "Maczkowców", kapitan Eustachy Jaroszenko.
Szlak bojowy "Pancerniaków" rozpoczął się w sierpniu 1944 roku w Normandii. Dzięki żołnierzom 1. Dywizji Pancernej zostało wyzwolonych wiele europejskich miast oraz uwolnionych setki jeńców, w tym polskich kobiet - wspominała Eugenia Maria Cegielska z Armii Krajowej uwolniona pod Oberlangen.
Obecnie na całym świecie żyje 800 "Maczkowców", z czego 300. w Polsce. W uroczystościach przed pomnikiem, który został postawiony w 1995 roku dzięki fundatorom z Belgii, Wielkiej Brytanii, Holandii i Francji, wzięli udział kombatanci, przedstawiciele władz stolicy, kierownik urzędu do spraw kombatantów, podsekretarz stanu Jan Kołtun i przedstawiciel prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. Pod pomnikiem złożono kwiaty i wiązanki, kombatantom wręczono medale i odznaczenia.
