Grzesik powiedział, że zastępca szefa ABW Jacek Mąka podczas spotkania z komisją stwierdził, że prowadzonej przez agencję operacji zaszkodziło ujawnienie informacji o aresztowaniu Marcina T. oraz sposób, w jaki zostało to przedstawione.
O sprawie poinformował wczoraj Kaziemierz Olejnik. Poseł Konstanty Miodowicz z Platformy Obywatelskiej uważa, że nie było to przypadkowe. Według niego termin zatrzymania domniemanego szpiega został skoordynowany z terminem przesłuchania przez orlenowską komisję śledczą Aleksandra Kwaśniewskiego. Poseł Miodowicz podkreślił, że Rosjanie byli w stadium werbowania agenta i nie otrzymywali od niego wartościowych informacji.
Zbigniew Wassermann również uważa, że Kazimierz Olejnik nie postąpił jak apolityczny urzędnik prokuratury. Według posła PiS zastępca prokuratora generalnego opowiedział sie po stronie prezydenta i przeciwko komisji śledczej.
Takich sądów nie podziela przedstawiciel Socjaldemokracji Polskiej w komisji Bogdan Lewandowski. Poseł uważa, że przewodniczący Józef Gruszka powinien w związku z całą sprawą podać sie do dymisji.
Informacja o zatrzymaniu byłego asystenta posła Gruszki od razu trafiła do prezydenta, premiera i marszałka sejmu