Komuniści zostali pozbawieni wszystkich stanowisk w rosyjskim parlamencie.
Deputowani rosyjskiej Dumy, w której większość stanowią ugrupowania centrowe popierające prezydenta, przegłosowali zmianę na stanowiskach szefów siedmiu komisji parlamentu. Przewodnictwo w komisjach stracili przedstawiciele Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej (KPRF).
Na znak protestu deputowani komunistyczni zrezygnowali też z przewodniczeniu dwóm pozostałym komisjom.
Oprócz tego z funkcji przewodniczącego parlamentu zamierza zrezygnować przedstawiciel komunistów Giennadij Sielezniow.
Zdaniem lidera Komunistycznej Partii Rosji Giennadija Ziuganowa za wszystkimi zmianami kryje się rządza władzy prezydenta Władimira Putina . - Prezydent, otoczony oligarchami nie toleruje żadnej opozycji - stwierdził Sielezniow. Jego zdaniem realna staje się w takiej sytuacji delegalizacjia partii komunistycznej. Kilka dni temu z takim projektem wystąpił jeden z deputowanych Ojczyzny całej Rosji. Jeszcze w tym tygodniu ma o nim dyskutować Duma.
