[aktualizacja: 16:06]
Amerykański potentat finansowy* ogłosił plan założenia globalnego centrum usług * *w stolicy Dolnego Śląska *. Docelowo ma zatrudnić 300 wysoko wykwalifikowanych pracowników.
Na zdjęciu: Gerald L. Hassel, prezes BNY Mellon
Grupa finansowa będzie poszukiwać specjalistów z branży rachunkowości i finansów oraz osoby posiadające rozwinięte zdolności analityczne i posługujące się biegle językiem angielskim. Władze firmy podkreśliły, że nie będą wymagać doświadczenia w sektorze finansów i będą oferować kompleksowe szkolenie w tym zakresie. - _ Zaczniemy od wypełnienia budynku na ulicy Białoskórniczej _ - powiedział James C. McEleney, Prezes BNY Mellon na region Europy, Afryki i Bliskiego Wschodu.
Inwestor nie ujawnił kwoty, jaką zamierza wyłożyć na jego utworzenie. - _ W naszym rozumieniu to nie jest kwestia kosztów. Decyzja o wejściu do polski ma charakter strategiczny i jest podejmowana z globalnego punktu widzenia - _dodał McEleney. Prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz powiedział, że nie jest ona duża, bo przy takiej inwestycji - w przeciwieństwie do inwestycji przemysłowej - firma ponosi tylko koszty wynajęcia biura i zatrudnienia pracowników.
Rafał Dutkiewicz podkreślił wysoką wartość dodaną projektu oraz korzyści podatkowe. - _ Miejsca pracy generują dochody podatkowe do samorządów, a podatek od przedsiębiorstw wpływa do kasy państwa _ - powiedział prezydent miasta.
- _ Bardzo się cieszę, że dwie znakomite marki _ - _ BNY Mellon i Wrocław _ - _ mogły się połączyć _ - powiedział prezydent miasta - _ Jestem przekonany, że inwestycja tak innowacyjnej firmy w tak dynamicznym mieście z ogromnym potencjałem akademickim musi zakończyć się sukcesem _- dodał Dutkiewicz.
Bank of New York Mellon Corporation, znany powszechnie jako BNY Mellon jest międzynarodową instytucją finansową utworzoną w 2007 roku w wyniku połączenia Bank of New York oraz Mellon Financial Corporation.
Grupa zatrudnia ponad 48 tysięcy osób oraz zarządza aktywami wartymi 1,2 biliona dolarów. Z kolei wartość depozytów pieniężnych sięga 25,5 bilionów dolarów, co czyni BNY Mellon największym bankiem depozytowym na świecie.
Działalność opiera się na sześciu głównych segmentach - usługi doradcze, zarządzanie aktywami, pośrednictwo finansowe, ubezpieczenia, depozyty oraz wealth managament. Jest to najstarsza instytucja bankowa w Stanach Zjednoczonych - Bank of New York został założony w 1784 roku przez Alexandra Hamiltona.
Kapitalizacja banku na amerykańskiej giełdzie wynosi 26 miliardów dolarów. W ostatnich czterech kwartałach wypracował blisko 15 miliardów przychodów, co przełożyło się na 2,5 miliarda dolarów zysku netto, które jednak były 25 procent gorsze niż przed rokiem.
Marek Łyżwa z Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji podkreślał wagę projektu. - _ Ta firma zarządza 25 trylionami dolarów, a Polska ma w tym uczestniczyć - to imponujące. To jest jak podłączenie do komputera, dysku twardego świata - _rozpływał się w superlatywach Marek Łyżwa.
Money.pl udało się porozmawiać z Martinem Ringiem, dyrektorem zarządzającym BNY Mellon Polska. Niestety nie skomentował wyników finansowych grupy oraz przyczyn leżących u ich pogorszenia, ale zaznaczył że grupa jest bardzo stabilna. - _ Mamy 325 miliardów dolarów aktywów, giełdową kapitalizację w wysokości 26 miliardów, a to stanowi porządne fundamenty. Agencje ratingowe przyznają nam wysokie oceny na poziomie AAA lub AA, co jedną z najwyższych ocena dla amerykańskich banków - _zaznaczył dyrektor.
Na pytanie o kosztach inwestycji we Wrocławiu nie było bezpośredniej odpowiedzi. - _ Ciężko jest być tutaj specyficznym. To była decyzja strategiczna i zobaczymy, jak projekt się rozwinie. Zaczniemy od wypełnienia budynku we Wrocławiu, co już znaczącą inwestycją. W dalszej perspektywie będziemy zarządzać rozwojem oraz odpowiadać na zapotrzebowanie rynku - _podkreślił Martin Ring.
Na razie firma nie będzie rozpoczynała działalności w najbardziej prestiżowych segmentach - zarządzania aktywami i wealth management - co jest pewnym rozczarowaniem. Dyrektor jednak nie wyklucza rozszerzenia początkowej działalności centrum wskazując na ewolucję centrów w Singapurze czy Indiach.
W rozmowie w Money.pl prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz podkreślił zmiany we Wrocławiu - _ Główną różnicą na mapie miasta z 2000 roku i 2012 roku są te biurowce, które zatrudniają setki i tysiące ludzi wykorzystujących swój intelekt i wiedzę. To najistotniejsza nowa jakość, która pojawiła się we Wrocławiu _.
Prezydent ujawnił, że jest jeszcze kilku inwestorów, z którymi prowadzone są rozmowy - _ Ze względu na proces decyzyjny nie mogę powiedzieć kto to jest, jednak mogę zdradzić, że chodzi o firmy z sektora usług finansowych i informatycznych _. _ Polska jest krajem posiadającym wielu studentów, więc nie powinno dziwić, że centra usługowe do nas przychodzą _. href="http://www.money.pl/u/file.php?id=20503">
Czytaj więcej o inwestycjach zagranicznych | |
---|---|
Będzie kryzys? Ta tendencja temu przeczy PAIiIZ prognozuje, że przyszły rok może nie będzie gorszy pod względem napływu inwestycji zagranicznych od mijającego. | |
Jest szansa na 42 tysiące miejsc pracy Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych prowadzi 159 inwestycji o łącznej wartości ponad 6 miliardów euro. | |
Zainwestują u nas 11 mld euro? Są duże szanse NBP może zweryfikować dane o napływie bezpośrednich inwestycjach zagranicznych. |