Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Bereźnicki
|

Wizy USA dla kolejnych pracowników tymczasowych. A Trump? Mówi o zatrudnianiu Amerykanów

4
Podziel się:

- Czas na nową politykę, którą określą dwie proste zasady: będziemy kupować amerykańskie i zatrudniać Amerykanów - wyjaśnił.

17 lipca 2017 r. Donald Trump podczas imprezy "Made in America" w Białym Domu.
17 lipca 2017 r. Donald Trump podczas imprezy "Made in America" w Białym Domu. (PAP/EPA)

Wydanie 15 tysięcy dodatkowych wiz dla pracowników tymczasowych ogłosił Departament Bezpieczeństwa Krajowego USA. Administracja Donalda Trumpa chce w ten sposób załatać dziurę na lokalnym rynku pracy, ale taka decyzja stanowi jaskrawe zaprzeczenie deklaracji, jakie w tym samym czasie składa amerykański prezydent.

- Staniemy po stronie naszych firm, a co chyba ważniejsze, po stronie naszych pracowników - powiedział w poniedziałek Donald Trump. - Czas na nową politykę, którą określą dwie proste zasady: będziemy kupować amerykańskie i zatrudniać Amerykanów - wyjaśnił.

Podczas spotkania w Białym Domu z przedstawicielami amerykańskich firm prezydent ogłosił bieżący tydzień mianem "Made in America". Pokaz objął 50 amerykańskich produktów pochodzących z 50 stanów.

Tego samego dnia, gdy Donald Trump fotografował się na tle gitar elektrycznych Gibsona i zawiasów drzwiowych firmy Beehler, wygłaszając płomienne deklaracje o wspieraniu amerykańskich pracowników, jego rząd wydał komunikat o zwiększeniu puli wiz dla pracowników zagranicznych.

Z wydanego przez Departament Bezpieczeństwa Krajowego USA komunikatu wynika, że liczba wiz dla pracowników tymczasowych zostanie zwiększona o 15 tysięcy. Jak wyjaśniono, na rynku panuje niedobór pracowników, którzy chcieliby wykonywać tymczasowe prace w sektorach nierolniczych.

Wpuszczenie na amerykański rynek większej pracowników tymczasowych z zagranicy ma według rządu uchronić amerykańskie firmy przed "nieodwracalnymi stratami" spowodowanymi niedoborem pracowników.

Agencja Reuters wytyka Donaldowi Trumpowi, który od wielu miesięcy głośno mówi o potrzebie zatrudniania Amerykanów, że jego biznesy hotelowe i wypoczynkowe bazują na zatrudnianiu pracowników tymczasowych z zagranicy.

Zobacz także: Wideo: Trump: Kontrakt na gaz? Wystarczy 15 minut:

Jeszcze przed objęciem urzędu prezydenta, Trump groził karnymi cłami amerykańskim firmom, które chcą przenieść produkcję poza granice USA, by skorzystać z niższych kosztów pracy.

Twitterowe groźby prezydenta-elekta okazały się skuteczne wobec Forda, który na początku roku ogłosił, że rezygnuje z budowy fabryki w Meksyku, a zamiast tego zatrudni dodatkowych pracowników w fabryce w Flat Rock w stanie Michigan.

Donald Trump w kwietniu podpisał rozporządzenie wykonawcze nazwane "Kupuj amerykańskie, zatrudniaj Amerykanów !". Rozporządzenie to ma służyć radykalnej rewizji i zaostrzeniu kontroli nad programem wizowym H-1B, który Trump w czasie kampanii wyborczej nazywał "programem taniej siły roboczej".

Trump przekonywał wówczas, że pogram wizowy H-1B pozwala na zatrudnienie nisko opłacanych obcokrajowców, kosztem Amerykanów posiadających te same kwalifikacje.

Rozporządzenie wykonawcze Trumpa nie przewiduje całkowitej likwidacji programu wiz pracowniczych, ale zapewnienie, że wizy takie otrzymają zgodnie z intencjami tego programu najlepiej wykształceni, najwyżej opłacani specjaliści w poszukiwanych na amerykańskim rynku pracy specjalnościach.

Rozporządzenie zobowiązuje także resorty federalne do zapewnienia, że w różnych projektach budowlanych i konstrukcyjnych finansowanych przez rząd federalny w pierwszej kolejności będą wykorzystywane produkty amerykańskie.

wiadomości
gospodarka
najważniejsze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(4)
WYRÓŻNIONE
Kroolik
7 lat temu
Taki sam tępy nacjonalista, jak Kaczyński et consortes. Ciekawe kto wam będzie goowna sprzątał i jeździł na taryfach, w dobie najniższego od 10 lat bezrobocia. Na razie w takich pracach nie uświadczysz innego pracownika, niż imigranci.
Konopnicki
7 lat temu
Ale jeśli jest dziura na lokalnym rynku pracy, to co innego zrobić? Zostaje tylko zatrudnić obcokrajowca, który weźmie pracę niechcianą przez innych.
Baca
7 lat temu
BARDZO WSPÓŁCZUJE TRAMPOWI TO POWAZNIE CHORY CZŁOWIEK I NIE MA JESZCZE PLANU CO ZE SOBA ZROBIC I JAK POSTĄPIĆ .
NAJNOWSZE KOMENTARZE (4)
Konopnicki
7 lat temu
Ale jeśli jest dziura na lokalnym rynku pracy, to co innego zrobić? Zostaje tylko zatrudnić obcokrajowca, który weźmie pracę niechcianą przez innych.
Baca
7 lat temu
BARDZO WSPÓŁCZUJE TRAMPOWI TO POWAZNIE CHORY CZŁOWIEK I NIE MA JESZCZE PLANU CO ZE SOBA ZROBIC I JAK POSTĄPIĆ .
Zły
7 lat temu
Tia ode mnie z firmy jelenie jadą robić za 3x tyle co w Polsce zarobią. Ciekawe czy wypracują chociaż na tamtejsze koszty życia. Tak naprawdę to w ameryce aż piszczy za wykwalfikowanymi pracownikami. Tam mało kto naprawdę nadaje się do skomplikowanych prac IT. Ten mur na darmo nie budują. Ludzie będą dawać nogę niedługo jak zacznie się sypać jak stan po stanie. Jeden nawet ostatnio zbankrutował. Przestrzegam wszystkich rodaków. Ja za dopłatą tam się nie wybiorę pooglądać uzbrojonych po zęby afroamerykanów za każdym rokiem. Przereklamowany i zbrodniczy naród.
Kroolik
7 lat temu
Taki sam tępy nacjonalista, jak Kaczyński et consortes. Ciekawe kto wam będzie goowna sprzątał i jeździł na taryfach, w dobie najniższego od 10 lat bezrobocia. Na razie w takich pracach nie uświadczysz innego pracownika, niż imigranci.