Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zakończyła się manifestacja stoczniowców i hutników z "Solidarności" pod Kancelarią Premiera

0
Podziel się:

Zakończyła się manifestacja "Solidarności" przed Kancelarią Premiera. Obyło się bez poważniejszych incydentów. Na koniec protestów doszło do przepychanek z policją.

W stronę policjantów poleciały kije od flag i kilka petard.
Około 5 tysięcy stoczniowców i hutników protestowało przed Kancelarią Premiera przeciwko złej, ich zdaniem, polityce rządu wobec przemysłu stoczniowego. Manifestanci żądali kompleksowego planu ratowania polskich stoczni. Delegacja protestujących przekazała petycję skierowaną do premiera Leszka Millera, w której domaga się ratowania przedsiębiorstw. Szef Solidarności Janusz Śniadek, biorący udział w proteście, powiedział, że protesty będą trwać dopóki nie wpłyną pieniądze na statki. "Dopiero, gdy te pieniądze wpłyną, będzie to spełnienie tego, czego się domagamy" - powiedział Janusz Śniadek.
Przed Kancelarią co chwila wybuchały petardy. Manifestanci wznosili hasła "Złodzieje!!, złodzieje!!".
Manifestacja "Solidarności" była szczelnie ochraniana kordonem policji. Dostępu do siedziby rządu pilnowało kilkuset policjantów ogrodzonych od tłumu podwójnymi barierkami.
Do manifestacji doszło mimo, że wczoraj Ministerstwo Finansów w imieniu rządu podpisało z zarządem Stoczni Gdynia umowę, gwarantującą kredyty na budowę dwóch statków.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)