GUS ogłosił w piątek, że wzrost PKB w III kwartale 2002 roku według metodologii ESA95 wyniósł 1,6 proc. wobec 0,8 proc. w II kwartale 2002 roku i 0,8 proc. w III kwartale 2001 roku.
Zdaniem Rosatiego, wyraźniejsze ożywienie gospodarki może nadejść w drugiej połowie przyszłego roku, ale rządowa prognoza wzrostu PKB w 2003 roku na poziomie 3,5 proc. jest realna, choć optymistyczna.
"Wzrost PKB w czwartym kwartale tego roku i pierwszym przyszłego wyniesie po około 2,5 proc., wyraźniejszego ożywienia gospodarczego można się spodziewać w drugiej połowie 2003 roku. Prognoza wzrostu w przyszłym roku o 3,5 proc. jest realna, choć optymistyczna" - powiedział PAP w piątek Rosati.
"Dane o wzroście PKB w trzecim kwartale (...) są rozczarowujące, ożywienie jest bardzo powolne" - dodał.
Członek Rady uważa, że wzrost gospodarczy w przyszłym roku będzie wynikał ze wzrostu inwestycji.
"Głównym ciągnącym będzie przemysł przetwórczy. Zobaczymy też wzrost konsumpcji na niezłym poziomie. Korzystnie na wzrost będzie też oddziaływał popyt zagraniczny" - powiedział Rosati.
"Jednak na razie tempo wzrostu jest wolniejsze niż sądziłem" - dodał.
Według Rosatiego, ewentualne zagrożenia inflacyjne związane z szybszym tempem wzrostu gospodarczego "nie będą się na razie materializować".