Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zaniechanie reform nadal głównym czynnikiem ryzyka wzrostu długu

0
Podziel się:

Niskie wpływy z prywatyzacji, utrzymywanie się potrzeb pożyczkowych na obecnym poziomie w ciągu następnych dwóch lat oraz kontynuowanie polityki udzielania gwarancji dla deficytowych sektorów gospodarki może doprowadzić do zbliżenia się wartości długu do 60 proc. PKB w 2006 roku - ocenia Ministerstwo Finansów w "Strategii zarządzania długiem na lata 2005-2007".

"Realizacja scenariusza, w którym w latach 2005-07 potrzeby pożyczkowe budżetu państwa pozostają na zbliżonym do obecnego poziomie, wpływy z prywatyzacji pozostają na poziomie z lat 2001-03, tempo przyrostu zadłużenia (...) podmiotów sektora finansów publicznych (...) nie ulega ograniczeniu, poręczenia i gwarancje przeznaczane są głównie na wsparcie tradycyjnych sektorów (...) generujących duże ryzyko ich wymagalności, prowadziłaby przy obecnych uregulowaniach prawnych do zbliżenia się relacji długu do PKB do progu określonego w Konstytucji już w 2006 roku - napisali autorzy strategii.

Strategia podaje, że dużym czynnikiem ryzyka byłaby niepełna lub zbyt wolna realizacja przyjętego przez rząd programu reformy finansów publicznych. To właśnie spowodowałoby utrzymywanie się dużych potrzeb pożyczkowych budżetu.

Resort finansów ocenia też, że niebezpieczne byłoby, gdyby nastąpiło fiasko procesu hamowania tempa przyrostu długu pozostałych jednostek sektora finansów publicznych, w tym jednostek służby zdrowia.

"W zasadniczy sposób ograniczałoby (to) możliwość (...) utrzymania długu na bezpiecznym poziomie jak i celu minimalizacji kosztów obsługi długu przy przyjętych ograniczeniach" - napisało MF.

Zgodnie ze Strategią dług publiczny ma wynieść w 2005 roku 56,1 proc. PKB, w 2006 roku wzrośnie on do 56,8 proc. PKB, by spaść w 2007 do 56,5 proc. PKB. Licząc według metodologii ESA95, do wprowadzenia której przymierza się resort finansów, poziom długu wynosiłby odpowiednio 48,2 proc. PKB, 48,3 proc. PKB i 47,7 proc. PKB.

Autorzy strategii twierdzą, że jej głównym celem jest także wydłużenie średniej zapadalności długu krajowego do 3,2-3,6 roku w 2007 roku z 2,66 roku w 2003 roku. Spaść ma udział sektora bankowego w długu krajowym do 25 proc. w 2007 roku z 34,3 proc. w 2003 roku.

Udział krajowego sektora pozabankowego ma wzrosnąć do 53 proc. w 2007 roku z 49,3 proc. na koniec 2003 roku. Udział inwestorów zagranicznych wzrośnie do 22 proc. z 16,4 proc.

MF zakłada także, że większość emisji na rynkach zagranicznych będzie realizowana w euro, co wynika z planu przystąpienia do strefy euro w ciągu najbliższych kilku lat. Zgodnie ze strategią Polska ma spełnić kryterium fiskalne w 2007 roku, kiedy to deficyt spadnie do 2,7 proc. PKB z 3,7 proc. PKB w 2005 roku.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)