Uczestnicy kongresu, który odbywa się w warszawskim Pałacu Kultury i Nauki, wyrazili poparcie dla intergracji europejskiej. W przyjętym stanowisku jest mowa o szansach, jakie niesie Unia Europejska dla Polskiej wsi. Jednocześnie mówi się też o zagrożeniach, jakie niesie brak pieniędzy na inwestycje.
Przewodniczący Związku Gmin Wiejskich, Mariusz Poznański, podkreślił, że jeśli administracja rządowa nie podejmie szybkich działań umożliwiających wykorzystanie funduszy strukturalnych na rozwój wsi, to może się okazać, że zaplanowane w budżecie Unii środki na infrastrukturę wiejską nie zostaną przez polską wieś w ogóle wykorzystane. Chodzi o przygotowanie bardzo często zbyt drogich dla wiejskich budżetów dokumentacji technicznych inwestycji oraz analiz jej wpływu na środowisko. Gminy wiejskie liczą też na środki, które mogą posłużyć jako wkład własny w inwestycję.
Związek Gmin Wiejskich obawia się również podporządkowania funduszy europejskich marszałkom województw. Rodzi to ich zdaniem zagrożenie zbudowania centralizmu samorządowego.
Uczestnicy kongresu domagają się też od rządu więcej pieniędzy na oświatę. "Bardzo często gminy muszą dokładać ze środków własnych na utrzymanie szkół - powiedział wiceprzewodniczący związku Marek Olszewski". To - jego zdaniem - jest powodem tego, że w budżetach gmin brakuje pieniędzy na inwestycje.