Na demonstrację przyszli też związkowcy z "Solidarności" z warszawskiej fabryki Daewoo. Twierdzą, że manifestacja przeciwko bezrobociu dotyczy też pracowników zagrożonych utrata pracy. Wszyscy demonstranci zgodnie podkreslają, że jednoczy ich krytyczny stosunkek do proponowanych zmian w Kodeksie pracy.
Sekretarz prasowy OPZZ Grzegorz Ilka powiedział, że manifestacja przeciwko bezrobociu odbywa się już po raz 3-ci i tak jak poprzednie powinna przebiec spokojnie. Związkowcy z OPZZ zawarli wczoraj z dwiema organziacjami pracodawców wstępne porozumienie w sprawie zmian w Kodeksie pracy. Związkowcy nie zgodzili się w nim na upowszechnienie przerywanego czasu pracy.
Minister pracy Jerzy Hausner zapowiedział, że rząd nie zgłosi autopoprawek do projektu zmian w Kodeksie. Dodał, że będzie się starał, aby to, co znalazło się w porozumieniu, zostało uwzględnione w ustawie.