Według PiS zmiany personalne nie zmienią funkcjonowania rządu Donalda Tuska, bo nie zmienił się premier. Nowe otwarcie to zdaniem szefa klubu PiS Mariusza Błaszczaka mieszanie wody w tej samej szklance bez dodania cukru.
Polityk PiS uważa, że powierzenie ministerstwa finansów bankowemu analitykowi to wielkie ryzyko. Poseł podkreślił, że w Polsce jest potrzebna zmiana polityki gospodarczej, ale nie w kierunku liberalnym, który zapewne będzie chciał wprowadzać były analityk jednego z największych banków w Polsce.
Dodał, że nie można doprowadzać do tego by płace w Polsce były jeszcze niższe.
Według Mariusza Błaszczaka liberałowie próbują stworzyć w Polsce konkurencyjną gospodarkę właśnie na zasadzie obniżania wynagrodzeń.
- _ Największym problemem rządu jest korupcja _ - podkreślił Mariusz Błaszczak. Jego zdaniem ani minister Bieńkowska, ani minister Trzaskowski nie dają gwarancji oczyszczenia stajni Augiasza, bo żeby ją wysprzątać, trzeba zmienić prezesa Rady Ministrów.
- _ Dopóki premierem będzie Donald Tusk nie miejmy złudzeń - będzie to samo tylko w innym opakowaniu _ - podkreślił szef klubu PiS.
Według Mariusza Błaszczaka premier miał problem z zaproszeniem do swojego słabego rządu ludzi z jakąś pozycją, dlatego ograniczył się do wewnętrznych przesunięć i ludzi nowych, którzy dopiero będą się uczyć.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Zmiany w rządzie. Tusk zdradził szczegóły rekonstrukcji Nowym ministrem finansów Mateusz Szczurek, Elżbieta Bieńkowska została szefową nowego resortu. | |
Oceniał finanse państwa, teraz będzie za nie odpowiadał Zdaniem premiera Mateusz Szczurek jest jednym z najzdolniejszych polskich ekonomistów. | |
Bieńkowska: Pieniądze z UE to szansa, ale i wyzwanie _ Mamy szansą na to, by w 2020 r. Polska była konkurencyjna w Europie i na świecie - przekonuje przyszła wicepremier. _ |