Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Emocje sięgnęły zenitu

0
Podziel się:

W czwartek na krajowym rynku walutowym zrobiło się bardzo nerwowo. Zamieszanie w Sejmie związane ze sprawą prywatyzacji STOEN-u i wniosek o odwołanie marszałka Sejmu

_ KOMENTARZ KRAJOWY _

USD/PLN i EUR/PLN
W czwartek na krajowym rynku walutowym zrobiło się bardzo nerwowo. Zamieszanie w Sejmie związane ze sprawą prywatyzacji STOEN-u i wniosek o odwołanie marszałka Sejmu, środowa dymisja holenderskiego rządu oraz niepewność na rynku co do wyniku sobotniego referendum w Irlandii sprawiły, iż ceny dewiz wzrosły. Kurs USD/PLN zwyżkował z 4,1400 do 4,1725. W związku z przeceną euro na rynku międzynarodowym kurs EUR/PLN ulegał wahaniom w zakresie 4,0550 do 4,0700. Po tym, jak nad ranem okupujący przez 19 godzin salę obrad Sejmu, domagający się wyjaśnienia sprawy prywatyzacji STOEN-u poseł Gabriel Janowski został siłą usunięty przez Straż Marszałkowską LPR złożyła wniosek o odwołanie marszałka Sejmu Marka Borowskiego. Wniosek zdecydowała się poprzeć cała opozycja. Inwestorzy obawiali się, że jeżeli na podobny krok zdecyduje się również PSL to może dojść do rozpadu koalicji rządzącej. Ogromne emocje towarzyszyły samej dyskusji na temat STOEN-u. Choć miała ona trwać już od rana, rozpoczęła się dopiero po południu i
niedługo potem została przerywana przez posłów Samoobrony, którzy podczas wystąpienia ministra skarbu wtargnęli na mównicę. Większość zachodnich instytucji finansowych jest zdania, że na wynik sobotniego referendum z trójki: czeskiej korony, węgierskiego forinta oraz polskiego złotego najbardziej podatna będzie nasza waluta. Jak podała agencja Reuters przewodniczący Komisji Europejskiej Romano Prodi powiedział, że ponowne opowiedzenie się Irlandczyków przeciwko ratyfikacji Traktatu z Nicei będzie katastrofą. O ogromnym znaczeniu irlandzkiego „TAK” mówił również szef NBP Leszek Balcerowicz. Dzień po rozpadzie holenderskiego rządu przebywający w Hadze komisarz ds. rozszerzenia UE Guenter Verheugen przestrzegł Holandię przed blokowaniem akcesji nowych członków w struktury Unii. Dokładnie o godz. 16:00 GUS podał dane z polskiego sektora wytwórczego. We wrześniu produkcja przemysłowa wzrosła r./r. o 6,7 proc., a ceny produkcji sprzedanej przemysłu r./r. wzrosły o 1,0 proc. Złoty na lepsze od oczekiwań dane
zareagował nieznacznym wzmocnieniem.
O godz. 16.15 jeden dolar wyceniany był na 4,1660 zł, a jedno euro na 4,0580 zł (odchyl.– 4,32 proc.).

Krótkoterminowa prognoza
W związku z panującą na rynku niezwykle nerwową atmosferą inwestorom radzimy wstrzymać się z transakcjami, przynajmniej do czasu czwartkowego, wieczornego głosowania nad odwołaniem marszałka Sejmu – o ile w ogóle do niego dojdzie.

Strategia:
Pozostań neutralny

_ KOMENTARZ MIĘDZYNARODOWY _

USD/JPY i EUR/JPY
Pierwsze godziny czwartkowej sesji przyniosły wzrost notowań jena do dolara. Kurs USD/JPY spadł z 124,80 do 124,10. Eksporterzy ponownie wykorzystali kurs powyżej poziomu 124,75 do sprzedaży „zielonych”. Japońskiej walucie pomogła również czwarta z kolei zwyżkowa sesja na tokijskiej giełdzie. Po południu sytuacja na rynku uległa odwróceniu o 180 stopni. Znaczna aprecjacja cen akcji na światowych giełdach pociągnęła notowania amerykańskiej waluty do góry. O godz. 16.15 jeden dolar wyceniany był na 124,65 jena.

Krótkoterminowa prognoza
Naszym zdaniem w przypadku udanego pokonania w górę przez kurs USD/JPY poziomu 125,00 możliwa jest dalsza aprecjacja dolara, najpierw do 125,35, potem – 125,60. Uwaga na eksporterów, którzy ponownie mogą zacząć sprzedawać amerykańską walutę.

Strategia:
Kupuj dolary po 124,40/60
Stop loss 123,85
Take profit 125,35/60

EUR/USD
W czwartek europejska waluta straciła na wartości do dolara. Kurs EUR/USD zniżkował z 0,9815 do poniżej 0,9740. Notowania euro gwałtownie spadły na skutek bardzo napiętej sytuacji politycznej w Unii Europejskiej. Zwiększona podaż wspólnej waluty to wynik oczekiwania inwestorów na wynik sobotniego referendum w Irlandii, środowej dymisji holenderskiego rządu oraz (przede wszystkim) spekulacji rynkowych dotyczących 14 mld (liczonej w euro) dziurze w niemieckim budżecie na ten rok.

Dokładnie o godz. 12:00 luksemburski Eurostat podał, że produkcja przemysłowa w krajach Unii Europejskiej w sierpniu wzrosła o 0,3 proc. (m/m). W strefie euro uległa w tym samym miesiącu zwiększeniu o 0,6 proc. Dane te pozostały jednak bez najmniejszego wpływu na rynek.
Amerykańska waluta zyskiwała na wartości na fali ogromnej poprawy nastrojów na światowych giełdach, wynikającej z lepszych niż oczekiwano wyników spółek Intel oraz SAP. W ciągu dnia niemiecki indeks DAX wzrósł powyżej 5 proc. Od znacznej zwyżki rozpoczęły również indeksy na Wall Street. Aprecjacji dolara nie zdołały powstrzymać nawet podane po południu, nieco gorsze niż oczekiwano, dane makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych o 0,1 proc. spadku produkcji przemysłowej we wrześniu oraz spadku do 75,9 pkt wykorzystania mocy produkcyjnych w tym samym miesiącu.
O godz. 16.15 jedno euro wyceniane było na 0,9740 dolara.

Krótkoterminowa prognoza
Wszystko zależy od tego czy kursowi EUR/USD uda się trwale pokonać w dół poziom 0,9750. Jeśli tak, dolar może sięgnąć 0,9725. Naszym zdaniem poziomy pomiędzy 0,9725 a 0,9750 należy wykorzystać do zakupów euro.

Strategia:
Kupuj euro po 0,9725/50
Stop loss 0,9680 / Take profit 0,9780

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)