Wbrew wcześniejszym oczekiwaniom obserwowaliśmy dziś „huśtawkę" na złotym. Nasza waluta doświadczyła sporego osłabienia zarówno do USD i EUR.
Na rynku pojawiły się poziomy 3,80 EURPLN i 2,82 USDPLN. Osłabienie dolara do wspólnej waluty po danych o zamówieniach przemysłowych w Eurolandzie (pozytywnie zaskoczyły rynek odczytem na poziomie 2,7% r/r) pomogło złotemu odrobić większość strat. O 15:45 EURPLN był na 3,7850, a USDPLN - na 2,81.
Jutro poznamy skrócony protokół (tzw. „minutes") z ostatniego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej. Prawdopodobieństwo podwyżek stóp procentowych jedynie w niewielkim stopniu spadło po dzisiejszych danych o inflacji bazowej (spadła z 1,7% do 1,5%), gdyż rynek oczekiwał spadku.
Dolar stracił również do funta, przerywając tym samym trwającą 5 tygodni korektę. Brytyjskiej walucie pomogło wzmocnienie oczekiwań co do dalszych podwyżek stóp procentowych po dzisiejszym protokole z ostatniego posiedzenia BoE. Kluczowy poziom techniczny 1,98 został przebity.
Jutro w kalendarzu kilka ważnych raportów makroekonomicznych - odczyt indeksu Ifo, kluczowego miernika koniunktury dla strefy euro. Konsensus rynkowy wskazuje na wzrost indeksu z poziomu 108,6 pkt. do 108,8. Te dane o godzinie 10:00, a później jeszcze zamówienia na dobra trwałego użytku w USA (dane nie obejmujące środków transportu są tu najważniejsze z racji wysokiej zmienności tych ostatnich, konsensus rynkowy wskazuje na odczyt dynamiki na poziomie niższym od poprzedniego), informacje o zasiłkach dla bezrobotnych (możliwe, że po raz pierwszy od 5 tygodni odczyt będzie tym razem wyższy od prognoz) i dane z rynku nieruchomości.