Dzisiejsza publikacja danych GUS o sprzedaży detalicznej i bezrobociu za listopad została przesunięta na jutrzejszy ranek (godz. 10:00). Natomiast jeszcze dzisiaj po południu poznamy grudniowe wskaźniki koniunktury. Ich publikacja nie ma jednak większego wpływu na notowania naszej waluty i giełdę.
O godz. 16:08 za jedno euro płacono 4,0890 zł, a za dolara 3,0565 zł. Odchylenie od parytetu wynosiło 15,3 proc. po mocnej stronie.
Prognoza:
Wśród giełdowych maklerów znane jest takie powiedzenie: „sky is the limit”. Można je odnieść także do rynku walutowego. Oczywiście żaden trend nie trwa nigdy wiecznie, jednak walka z nim nieraz przypomina walkę z wiatrakami. Obecne osiągnęliśmy istotne poziomy 15-15,5 proc. odchylenia, o których wspominaliśmy w naszych wcześniejszych komentarzach. Może to spowodować, że w najbliższych dniach czekać nas będzie niewielka korekta, jednak w średnim terminie obecny trend nie jest na razie zagrożony i nie można wykluczyć, że ustanowimy nowe historyczne maksima na „starym parytecie”.