Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marek Nienałtowski
|

Ogromna fala wyprzedaży złotego

0
Podziel się:

Czwartkowa sesja przyniosła kolejną, ogromną falę wyprzedaży złotego. Wraz ze wzrostem kursu EUR/USD cena euro zwyżkowała z 4,7970 do 4,8742 i znalazła się na najwyższym poziomie w historii. Cena dolara zwyżkowała z 3,8160 do 3,8730.

RYNEK KRAJOWY
Czwartkowa sesja przyniosła kolejną, ogromną falę wyprzedaży złotego. Wraz ze wzrostem kursu EUR/USD cena euro zwyżkowała z 4,7970 do 4,8742 i znalazła się na najwyższym poziomie w historii.. Cena dolara zwyżkowała z 3,8160 do 3,8730. Odchylenie naszej waluty od dawnego parytetu sięgnęło prawie poziomu 3,15 proc. po słabej stronie. Oznacza to, że złoty był najsłabszy od listopada 1999 r. I tak słaby sentyment dla złotówki pogorszyły doniesienia prasowe o tym, że rząd wycofał się z planu obniżenia zasiłków chorobowych oraz ograniczył skalę cięć wydatków na świadczenia przedemerytalne. Inwestorzy doszli do wniosku, że program autorstwa Jerzego Hausnera ulega coraz większemu rozwodnieniu. Wypowiedź wicepremiera ds. gospodarczych dla jednego z giełdowych dzienników o tym, że optymalnym poziomem dla kursu EUR/PLN jest 4,5-4,6 nie zdołała poprawić atmosfery na rynku. W ciągu dnia Narodowy Bank Polski opublikował raport na temat korzyści i kosztów przystąpienia Polski do strefy euro. Stwierdzono w nim, że Polska
powinna przyjąć euro jak najwcześniej, oraz że okres członkostwa naszego kraju w mechanizmie ERM2 powinien być jak najkrótszy. Leszek Balcerowicz, prezes NBP powiedział, że słabnący złoty zwiększa prawdopodobieństwo przekroczenia progu 55 proc. długu publicznego w relacji do PKB.
O godz. 16.12 jeden dolar wyceniany był na 3,8540 złotego, a jedno euro na 4,8685 złotego (odchyl.+3,06 proc.).

Krótkoterminowa prognoza
Obecny, najniższy od ponad 4 lat poziom złotego może okazać się dobrym poziomem do ponownego zwiększenia zaangażowania w naszej walucie. Kupno naszej waluty to w obecnej chwili bardzo ryzykowne działanie i polecamy je jednak tylko spekulantom. Scenariusza, w którym cena euro sięgnie poziomu 4,9 a być może nawet 5 zł nie można bowiem wykluczyć.

RYNEK MIĘDZYNARODOWY
USD/JPY
Na rynku dolajena nadal obserwujemy walkę uczestników rynku z Ministerstwem Finansów i bankiem centralnym Japonii. Inwestorzy zdecydowanie wyprzedają dolara, a władze starają się za wszelka cenę nie dopuścić do umocnienia japońskiej waluty i spadku kursu poniżej 105 jenów za dolara. W czwartek byliśmy świadkami konsolidacji w paśmie 105,40-105,60. W ciągu dnia nie doszło do interwencji ze strony administracji japońskiej. Prezes Bank of Japan, Toshihiko Fukui, podkreślił, że mocny jen nie stanowi problemu w dłuższym horyzoncie czasowym. Jednak w krótkiej perspektywie czasu może on przynieść szkody dla drugiej gospodarki na świecie (ryzyko deflacji, spadek konkurencyjności japońskich przedsiębiorstw na światowych rynkach) i nie jest do zaakceptowania.
O godz. 16.12 jeden dolar wyceniany był na 105,44 jena.

Krótkoterminowa prognoza
Dalsze umacnianie się jena do poziomu technicznego wsparcia 104,74 wydaje się tylko kwestią czasu.

EUR/USD
Podczas pierwszych godzin czwartkowego handlu, w oczekiwaniu na decyzję Europejskiego Banku Centralnego, notowania europejskiej waluty do dolara wzrosły. Kurs EUR/USD wzrósł z 1,2522 do 1,2604. Inwestorzy kupowali euro spodziewając się, że EBC nie zdecyduje się obniżyć poziomu stóp procentowych w strefie euro. Uczestnicy rynku z niepokoili się również o to, co podczas konferencji prasowej po spotkaniu powie szef tej instytucji Jean-Claude Trichet. Publikowane w tym czasie dane makro z Eurolandu nie wpłynęły w większym stopniu na rynek. Rano podano, że według nowych metod liczenia liczba bezrobotnych w Niemczech w styczniu po uwzględnieniu czynników sezonowych spadła o 81 tys. Z kolei w południe Eurostat poinformował, że spadek sprzedaży detalicznej w listopadzie był większy niż oczekiwano i wyniósł 1,9 proc. m/m oraz o 1,6 proc. r./r. O godzinie 13:45 okazało się, że tak jak się spodziewano bank centralny strefy euro nie zdecydował się złagodzić prowadzonej polityki monetarnej. Ogłoszona 45 minut wcześniej
decyzja Banku Anglii o podniesieniu stóp procentowych o 25 pkt bazowych także była zgodna z prognozami. O godz. 14:30 napłynęły dane makro z USA. Były one gorsze niż oczekiwano. W tygodniu do 31 stycznia liczba nowych podań o zasiłki dla bezrobotnych wzrosła do 356 tys. z 339 tys. po korekcie tydzień wcześniej. Na rynku prognozowano spadek do 340 tys. z 342 tys. przed rewizją. Departament Pracy podał także, że w IV kwartale wydajność produkcyjna wzrosła o 2,7 proc. Analitycy spodziewali się, że jej zwyżka wyniesie 3 proc. W tym samym czasie rozpoczęła się konferencja po posiedzeniu EBC. Jean-Claude Trichet przestrzegł przez zbytnimi zmianami na rynku walutowym, ale odmówił komentarza, co do tego, jakie decyzje mogą zapaść podczas rozpoczynającego się w piątek na Florydzie posiedzenia państw grupy G7. Kurs EUR/USD powiększył wzrosty do 1,2635
O godz. 16.12 jedno euro wyceniane było na 1,2631 dolara.

Krótkoterminowa prognoza
Notowania europejskiej waluty do dolara w dalszym ciągu powinny piąć się do góry. Najbliższym celem dla kursu EUR/USD pozostaje poziom 1,2660.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)