Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Polski rynek walutowy w ślad za rynkiem międzynarodowym

0
Podziel się:

Złoty w czwartek rano jest nieznacznie mocniejszy niż w środę wieczorem. Analitycy spodziewają się, że kurs złotego będzie w ciągu dnia podążał za zmianami wartości euro względem dolara.

Za dolara około godziny 9.40 płacono 3,716 zł, wobec 3,733 zł w środę wieczorem, a za euro 4,7030 zł, w porównaniu z 4,7145 zł.

"Będziemy prawdopodobnie poruszać się za rynkiem eurodolara. Oczekujemy korekty, czyli spadku wartości euro po ostatnich wzrostach" - powiedział.

Za euro na rynku międzybankowym płacono 1,2650 dolara wobec 1,2673 w środę wieczorem.

Według analityków inwestorzy będą w najbliższym czasie uważnie obserwować losy planu Hausnera i jego sukces lub porażka zadecydują o kierunku ruchu rynków finansowych.

"W tej chwili do większych zmian wartości złotówki może doprowadzić tylko przyjęcie, bądź odrzucenie planu Hausnera. Już przyjęcie przez kluby może doprowadzić do nieznacznego umocnienia" - powiedział Zuber.

"Oczywiście jeżeli również rząd zaakceptuje plan wicepremiera, to w lutym można spodziewać się większego wzrostu wartości złotego" - dodał.

W sobotę w sprawie planu Hausnera obradować będą kluby SLD oraz Unii Pracy, a we wtorek zajmie się nim rząd.

Inwestorzy zapewne pozytywnie zareagują również wtedy, gdy nowym ministrem skarbu zostanie osoba gwarantująca przyśpieszenie prywatyzacji.

W środę Prezydent odwołał Piotra Czyżewskiego ze stanowiska ministra skarbu. Nieznane jest jeszcze nazwisko jego następcy, ale Marek Wagner, szef kancelarii premiera powiedział w czwartek, że na razie jedynym kandydatem jest Przemysław Morysiak, dyrektor departamentu instytucji finansowych w ministerstwie finansów.

Rentowność dwuletnich papierów OK0406 spadła o 11 pb, do 6,00 proc. pięcioletnich PS0608 spadła o 11 pb, do 6,61 proc., zaś dziesięcioletnich wzrosła o 1 pb do 6,76 proc.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)