Wczoraj, jak się wydaje, potwierdziło się po raz kolejny to, że nie ma na razie sporych szans na większą korektę wzrostową, jeśli chodzi o główną parę.
Dane na temat produkcji przemysłowej w Strefie Euro, podane o 11:00, nie wypadły jakoś szczególnie źle (a w zasadzie były przyzwoite) – ale chwilowa euforia została szybko zbita i gracze po krótkiej spekulacji wrócili na południe.
Dziś rano EUR/USD sytuuje się przy 1,2450. Oporem jest naturalnie strefa 1,2490 – 1,25, później okolice 1,2580, w końcu 1,2630. Czego możemy się dziś spodziewać, jakie czynniki będą istotne?
Rankiem podano informacje z Chin na temat produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej. Były nieco słabsze od prognoz, w pierwszym przypadku dynamika wyniosła 7,7 proc. (prognozowano 8 proc.), w drugim 11,5 proc. (wobec przewidywanych 11,6 proc.).
Dane chińskie nie wpływają może bezpośrednio na eurodolara, ale do pewnego stopnia ustawiają pewien ogólny sentyment – wydaje się jednak, że w tym wypadku były dość neutralne, rozbieżność z prognozami nie była bowiem piorunująca.
O 8:00 poznamy inflację CPI w Niemczech (za ubiegły miesiąc), o 14:30 tygodniową liczbę wniosków o zasiłek w USA. Sesja powinna być zatem, z uwagi na niewielką liczbę ważnych odczytów, względnie spokojna.
Nie byłoby zaskoczeniem, gdyby eurodolar wrócił w obszary 1,25 na zasadzie odreagowania. Jutro wiele określi (w krótkim terminie) dynamika PKB Strefy Euro, poznamy ją o 11:00.
Pod wpływem głównej pary
Sytuację na USD/PLN nadal wyznaczać będzie przede wszystkim główna para walutowa, tak powinno być też jutro, choć pojawi się odczyt nt. krajowego PKB (pojawi się jednak równolegle z danymi na ten sam temat dla całej Strefy Euro).
Obecnie notowany jest poziom 3,3930, złoty stracił na wartości, zwłaszcza jeśli porównywać ten poziom z wczorajszymi minimami. Maksima z ostatnich kilkunastu dni mamy natomiast przy 3,4140 – 60, jest więc jeszcze trochę miejsca.
Wydaje się jednak, że dziś złoty może lekko zyskać, jeśli faktycznie na EUR/USD zobaczymy korekcyjno-spekulacyjne ruchy w kierunku 1,25.
Na EUR/PLN mamy 4,2220, wczorajsze minima wypadły nieco powyżej 4,2150. Ogólnie wciąż utrzymuje się konsolidacja, ostatnio zawężone ściśle wokół 4,22.