Złoty w piątek rano podlega dużym wahaniom ze względu na obawy co do dalszej sytuacji politycznej. Również na rynku długu panuje nerwowość, a rentowności papierów wzrosły.
Za złotego w piątek rano za euro płacono 4,7442 zł, a za dolara 3,831 zł.
"Pewnym wsparciem dla złotego mogą być dobre dane o sprzedaży detalicznej. Jednak ryzyko polityczne nie pozwoli na duże umocnienie złotego" - powiedział PAP analityk Pekao SA Tomasz Zdyb.
O 10.00 GUS ogłosi dane o sprzedaży detalicznej w lutym.
Posłowie SLD coraz bardziej otwarcie mówią o konieczności wymiany premiera, co ma związek z niskimi notowaniami partii.
Wsparciem dla złotego są również zapowiedzi MF dotyczące wymiany walut.
Ministerstwo Finansów planuje w najbliższych tygodniach wymienić na rynku 0,5 mld euro oraz około 300 mln USD z tegorocznych emisji obligacji zagranicznych.
Rentowności papierów wzrosły.
Rentowność obligacji dwuletnich wynosiła 6,37 proc. wobec 6,35 proc. w czwartek, pięcioletnich 6,71 proc. wobec 6,67 proc., a dziesięcioletnich 6,67 proc. wobec 6,65 proc.