Na rynku międzybankowym o 9.00 za euro płacono 4,653 zł, o 0,8 gr więcej niż w piątek wieczorem, zaś za dolara 3,755 zł, o 0,5 gr mniej.
"Na rynku, jak to zwykle w okresie świątecznym, nic się nie dzieje" - powiedział PAP Tomasz Zdyb, analityk Pekao SA.
Dodał, że najprawdopodobniej złoty w poniedziałek utrzyma się na poziomie odchylenia zbliżonym do obecnego, a jego kurs wobec poszczególnych walut będzie się zmieniać podążając za kursem dolara do euro.
"Dziś nie powinno się nic dziać, chyba że Ministerstwo Finansów zdecyduje się wymieniać waluty z pożyczki EBI. Wówczas złoty może testować poziom 1 proc. odchylenia" - powiedział Zdyb.
Wiceminister finansów Ryszard Michalski powiedział w czwartek, że MF zamierza wymieniać sukcesywnie na rynku środki pochodzące z ostatniej pożyczki udzielonej przez Europejski Bank Inwestycyjny.
Michalski nie odpowiedział jednoznacznie na pytanie, czy resort finansów rozpoczął już plasowanie kwoty kredytu na rynku. Poinformował, że przeprowadzenie całej operacji to kwestia najbliższych dni.
EBI udzielił Polsce pod koniec listopada tego roku kredytu w wysokości 500 mln euro przeznaczonego na współfinansowanie funduszy strukturalnych.
Na rynku obligacji również zapanowała już świąteczna atmosfera.
Rentowność obligacji dwuletnich OK0406 w porównaniu z piątkowym zamknięciem wzrosła o 3 pkt bazowe do 6,26 proc. Dochodowość papierów pięcioletnich DS0509 wzrosła o 2 pkt bazowe do 6,64 proc., zaś dziesięcioletnich DS1013 spadła o 1 pkt bazowy do 6,60 proc.