Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Trichet dosyć gołębi, lecz eurodolar pozostaje stabilny

0
Podziel się:

Czwartek był długo oczekiwanym dniem na rynkach finansowych, zaś w centrum uwagi były decyzje władz monetarnych ws. stóp procentowych.

Zdecydowanie ważniejszy od Banku Anglii, który zgodnie z powszechnym oczekiwaniem pozostawił koszt pieniądza na poziomie 5,75%, był ECB. Tak, jak się spodziewaliśmy oprocentowanie bazowe nie zostało zmienione i w dalszym ciągu wynosi 4%. Od poprzedniego komunikatu J.C. Trichet coś się, jednak zmieniło.

Przed miesiącem szef ECB wypowiedział zarówno słowa „pilna obserwacja" jak i „wzmożona czujność", co interpretowaliśmy jako zapowiedź podwyżki bez podania jej terminu, nie zaś zwiastun wrześniowego podniesienia stóp. Tym razem zauważalny był brak drugiej ze wspomnianych fraz. Możliwy ruch ECB nie przesunie się, zatem o miesiąc, lecz co najmniej od 2 miesiące.

Ze słów Trichet można było wyczytać, że to co wpłynęło na jednogłośną decyzję były zawirowania na rynkach finansowych, gdyż wyniki gospodarcze wciąż są niezłe, choć opublikowanego dzisiaj 7-procentowego spadku zamówień w RFN określić tak nie można. Decyzja ECB wydaje się zasadna. Z jednej strony zawężony został przedział prognozy inflacji(do 1,9%-2,1% r/r), która w tym roku powinna być w okolicach optymalnego poziomu, z drugiej podniesienie stóp byłoby strzeleniem sobie w stopę w sytuacji, gdy ECB codziennie pompuje w rynek miliardy euro (dzisiaj ok. 42 mld EUR), aby poprawić płynność rynku.

Raczej średnie zachowanie indeksów giełdowych przy tak silnych bodźcach świadczy o dużej niepewności na rynku i możliwości kontynuacji korekty. W reakcji na komunikat Trichet, eurodolar zniżkował o 30 pipsów, do 1,3643, po czym wrócił do 1,3660. Gołębi komunikat powinien przyczynić się do spadków EUR/USD, tym bardziej, że taka postawa decydentów polityki monetarnej może podnieść awersję do ryzyka, gdyż odroczenie ruchu ECB było w dużej mierze spowodowane obawami o rynek finansowy, który przeżywa kłopoty.

Brak jest w tej chwili determinacji do zniżek, gdyż inwestorzy czekają na dzisiejszy odczyt usługowego indeksu ISM za sierpień oraz jutrzejszą publikację tzw. payrollsów. Spadek liczby wniosków o bezrobocie poprawił nieco nastroje przed ta figurą, jednak na pewno nie zatarł złego wrażenia po wczorajszych publikacjach z rynku nieruchomości i szacunkach ADP. W godzinach popołudniowych główna para walutowa powinna nieznacznie zniżkować z poziomu 1,3670 do ok. 1,3630.

Na rynku krajowym było dziś dosyć spokojnie. Euro zniżkowało do 3,8140 z 3,8260, zaś wartość dolara spadła z 2,8030 do 2,79 PLN, co było dalszą reakcją na wczorajsze i dzisiejsze wzrosty eurodolara. Polityczne zamieszanie nie szkodzi naszej walucie, podobnie jak kosztowne ustawy, których niekorzystny wpływ na budżet może być widoczny w następnych latach, o ile regulacje te wejdą w życie. Po południu nasza waluta powinna pozostawać stabilna z lekką tendencją do osłabienia.Kolejne dni powinny być mniej korzystne dla naszej waluty.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
TMS Brokers
KOMENTARZE
(0)