Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Tomasz Witczak
|

Witczak: Eurodolar i czwartkowe PMI

0
Podziel się:

Dzień kończy się bliżej poziomu 1,12 na eurodolarze, co jednak nie oznacza żadnej drastycznej zmiany.

Witczak: Eurodolar i czwartkowe PMI

EUR/USD schodził dziś nawet w okolice 1,1135-40 - ale to wciąż za wcześnie, by zbić notowania wyraźnie niżej, tj. w kierunku 1,10 i linii trendu wiodącej od dołka z marca. Co więcej, dzień kończy się bliżej poziomu 1,12 (przynajmniej ok. godziny 17:00), co jednak nie oznacza żadnej drastycznej zmiany (maksima wczorajsze i przedwczorajsze były wyraźnie wyższe).

Indeks PMI dla przemysłu Niemiec wyniósł 52,3 pkt (zakładano 52,5 pkt). Dla całego Eurolandu to 52 pkt, zgodnie z prognozą. W Wielkiej Brytanii odnotowano 51,5 pkt (prognoza 51,3 pkt). Te dane nie były więc szczególnie przełomowe.

A co z USA? O 15:45 podano PMI dla przemysłu tego kraju - wyniósł 53,1 pkt, prognozowano natomiast utrzymanie poziomu 53 pkt. O 16:00 indeks ISM ukształtował się na poziomie 50,2 pkt (oczekiwano 50,6 pkt). Także i tu wyniki nie były więc piorunująco różne od założeń rynkowych.

Złoty i jego sytuacja

Złoty nadal jest dość słaby. Oczywiście na fali lekkiej podwyżki eurodolara w godzinach popołudniowych, USD/PLN poszedł nieco w dół - tj. przekroczył od góry linię 3,80 i dotarł do 3,7915-20.

Do euro złoty jednak nadal pozostaje słaby, mamy 4,2460 (dzisiejsze dołki były około grosz niższe), co pokazuje, że długoterminowa tendencja do osłabiania naszej waluty nadal jest silna, nawet jeśli poziom 4,25 na razie bronił nas przed gwałtowniejszą przeceną i pokonaniem wakacyjnych szczytów.

EUR/USD schodził dziś nawet w okolice 1,1135-40 - ale to wciąż za wcześnie, by zbić notowania wyraźnie niżej, tj. w kierunku 1,10 i linii trendu wiodącej od dołka z marca. Co więcej, dzień kończy się bliżej poziomu 1,12 (przynajmniej ok. godziny 17:00), co jednak nie oznacza żadnej drastycznej zmiany (maksima wczorajsze i przedwczorajsze były wyraźnie wyższe).

Indeks PMI dla przemysłu Niemiec wyniósł 52,3 pkt (zakładano 52,5 pkt). Dla całego Eurolandu to 52 pkt, zgodnie z prognozą. W Wielkiej Brytanii odnotowano 51,5 pkt (prognoza 51,3 pkt). Te dane nie były więc szczególnie przełomowe.

A co z USA? O 15:45 podano PMI dla przemysłu tego kraju - wyniósł 53,1 pkt, prognozowano natomiast utrzymanie poziomu 53 pkt. O 16:00 indeks ISM ukształtował się na poziomie 50,2 pkt (oczekiwano 50,6 pkt). Także i tu wyniki nie były więc piorunująco różne od założeń rynkowych.

PLN i jego sytuacja

Złoty nadal jest dość słaby. Oczywiście na fali lekkiej podwyżki eurodolara w godzinach popołudniowych, USD/PLN poszedł nieco w dół - tj. przekroczył od góry linię 3,80 i dotarł do 3,7915-20.

Do euro złoty jednak nadal pozostaje słaby, mamy 4,2460 (dzisiejsze dołki były około grosz niższe), co pokazuje, że długoterminowa tendencja do osłabiania naszej waluty nadal jest silna, nawet jeśli poziom 4,25 na razie bronił nas przed gwałtowniejszą przeceną i pokonaniem wakacyjnych szczytów.

EUR/USD schodził dziś nawet w okolice 1,1135-40 - ale to wciąż za wcześnie, by zbić notowania wyraźnie niżej, tj. w kierunku 1,10 i linii trendu wiodącej od dołka z marca. Co więcej, dzień kończy się bliżej poziomu 1,12 (przynajmniej ok. godziny 17:00), co jednak nie oznacza żadnej drastycznej zmiany (maksima wczorajsze i przedwczorajsze były wyraźnie wyższe).

Indeks PMI dla przemysłu Niemiec wyniósł 52,3 pkt (zakładano 52,5 pkt). Dla całego Eurolandu to 52 pkt, zgodnie z prognozą. W Wielkiej Brytanii odnotowano 51,5 pkt (prognoza 51,3 pkt). Te dane nie były więc szczególnie przełomowe.

A co z USA? O 15:45 podano PMI dla przemysłu tego kraju - wyniósł 53,1 pkt, prognozowano natomiast utrzymanie poziomu 53 pkt. O 16:00 indeks ISM ukształtował się na poziomie 50,2 pkt (oczekiwano 50,6 pkt). Także i tu wyniki nie były więc piorunująco różne od założeń rynkowych.

PLN i jego sytuacja

Złoty nadal jest dość słaby. Oczywiście na fali lekkiej podwyżki eurodolara w godzinach popołudniowych, USD/PLN poszedł nieco w dół - tj. przekroczył od góry linię 3,80 i dotarł do 3,7915-20.

Do euro złoty jednak nadal pozostaje słaby, mamy 4,2460 (dzisiejsze dołki były około grosz niższe), co pokazuje, że długoterminowa tendencja do osłabiania naszej waluty nadal jest silna, nawet jeśli poziom 4,25 na razie bronił nas przed gwałtowniejszą przeceną i pokonaniem wakacyjnych szczytów.

komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
FMCM
KOMENTARZE
(0)