Nastroje bez zmian
Wczorajszy dzień nie przyniósł nowych danych makro, ani bardzo ważnych wypowiedzi, dlatego w trakcie sesji europejskiej nie pojawiły się zdecydowane ruchy na głównej parze. Po czasowym testowaniu okolic 1,3450 kurs zanotował silny spadek i znalazł się pod 1,34. Dziś rano wynosi 1,3405, a zatem cały czas pozostajemy przy silnym dolarze. Dziś jednak napłynie już kilka nowych informacji, głównie zza oceanu, dlatego szczególnie popołudnie może przynieść ważniejsze decyzje, które wskażą kierunek zmian na następne dni.
Złoty zyskuje do euro
Polska waluta zachowuje się dziś rano bardzo spokojnie. Kurs USD/PLN, po wczorajszym spadku w trakcie sesji europejskiej wrócił w sesji amerykańskiej w okolice 2,89. Jednak obecnie jesteśmy ponownie o grosz niżej. Z kolei na parze EUR/PLN kurs utrzymuje się w pobliżu dolnego ograniczenia kanału, w którym ta para porusza się od niecałych dwóch tygodni. Ważniejsze dane z polskiej gospodarki napłyną dopiero jutro, dlatego dziś nasza waluta powinna pozostawać jeszcze uzależniona od nastrojów globalnych.
Dane głównie zza oceanu
Dzisiejsza sesja dostarczy nam kilku nowych informacji makro. Pierwsze z nich będą pochodziły ze Strefy Euro. O 9:58 poznamy wstępne odczyty indeksów PMI dla sektorów produkcyjnego oraz usługowego. W pierwszym przypadku spodziewany jest wzrost z 56,6 pkt do 56,8 pkt, a w drugim z 54,1 pkt do 54,3 pkt. Następnie o 14:30 pojawi się grupa danych z USA. Poznamy wówczas inflację PPI (ma wynieść 0,4% m/m, poprzednio -0,6%), inflację bazową PPI (0,1% m/m, czyli tyle samo co poprzednio), a także liczbę nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (ma spaść z 484 tys. poprzednio do 455 tys. obecnie). Ponadto o 16:00 napłyną jeszcze dane o liczbie sprzedanych domów na rynku wtórnym w USA. Inwestorzy oczekują, że odczyt wyniesie 5,28 mln, czyli zdecydowanie więcej niż poprzednie 5,02 mln.