Dilerzy uważają, że trend na rynku zmienić mogą publikowane o godz. 16.00 wyniki wrześniowej inflacji, choć nie oczekują żadnych niespodzianek.
Rynek spodziewa się wyhamowania wzrostu rocznego wskaźnika CPI do ok. 4,4 proc., wobec 4,6 proc. odnotowanych w sierpniu.
Dilerzy nie wykluczają wzrostu wartości złotego i wyprzedaży obligacji, gdyby jednak inflacja okazała się gorsza od oczekiwań. Wtedy oczekiwania na podwyżkę stóp wzmogą się.
"Gdyby okazało się, że inflacja będzie wyższa od prognoz rynkowych to złoty w oczekiwaniu na dalsze podwyżki stóp może umacniać się" - powiedział PAP Andrzej Dziewięcki z Capital Management.
Odbywająca się w Sejmie debata nad projektem przyszłorocznego budżetu nie wpłynęła na nastroje rynkowe. Rentowność papierów na całej krzywej nieznacznie spadła.
"Debata nie ma wpływu na rynek. Najważniejsza teraz pozostaje kwestia inflacji" - powiedział Andrzej Michałowski z PKO BP.
Dochodowość dwuletnich papierów OK1206 spadła o 2 pb. do 7,02 proc., a pięcioletnich DS0509 i dziesięcioletnich DS1013 o 1 pb., odpowiednio do 6,99 proc. i 6,78 proc.