Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marek Nienałtowski
|

Złoty może jeszcze wzmocnić się przed świętami

0
Podziel się:

Złoty nadal stabilizuje się w okolicy +/- 1 proc. odchylenia od parytetu. Zbliżające się święta pozwalają przypuszczać, że w najbliższym czasie nie powinniśmy być już świadkami spektakularnych zmian. Nasza waluta do Bożego Narodzenia ma jednak szansę jeszcze nieco się wzmocnić.

RYNEK KRAJOWY

W pierwszych godzinach czwartkowej sesji notowania naszej waluty nieco spadły. Cena dolara do złotego wzrosła z poziomu 3,8070 do 3,8295 wraz ze spadkiem kursu EUR/USD. Do góry poszła również cena euro do złotego, z 4,6360 do 4,6605. Kurs EUR/PLN nie uległ jednak większym zmianom w stosunku do poziomu 4,6475 ze środowego zamknięcia. Odchylenie naszej waluty od dawnego parytetu na chwilę znalazło się po jego słabej stronie. Po południu złoty odrobił część poniesionych wcześniej strat, i powrócił na mocną stronę parytetu. Spadła nieco cena euro jak i dolara. W ciągu dnia Marek Szczepański, wiceminister gospodarki, pracy i polityki społecznej powiedział, że według wstępnych szacunków stopa bezrobocia w listopadzie wzrosła do 17,6 proc. (w październiku wyniosła ona 17,4 proc.). Z kolei Andrzej Raczko, minister finansów podkreślił, że w ciągu roku budżetowego istnieje możliwość korygowania deficytu, co związane jest z samą konstrukcją kasy państwa. Może to nastąpić np. poprzez odejście od zasady indeksacji
świadczeń socjalnych lub obniżanie kosztów administracji. Resort finansów podał w czwartek, że w listopadzie spłacił 42,8 mln dolarów i 22,1 mln euro odsetek od długu zagranicznego oraz 20 mln dolarów i 18,9 mln euro kapitału.
O godz. 16.10 jeden dolar wyceniany był na 3,8195 złotego, a jedno euro na 4,6445 złotego (odchyl.– 0,22 proc.).

Krótkoterminowa prognoza
Złoty nadal stabilizuje się w okolicy +/- 1 proc. odchylenia od parytetu. Zbliżające się święta pozwalają przypuszczać, że w najbliższym czasie nie powinniśmy być już świadkami spektakularnych zmian. Nasza waluta do Bożego Narodzenia ma jednak szansę jeszcze nieco się wzmocnić.

RYNEK MIĘDZYNARODOWY

USD/JPY
W trakcie czwartkowej sesji notowania amerykańskiej waluty do jena nie uległy większym zmianom. Kurs USD/JPY poruszał się w 30-pkt przedziale 108,15 – 108,45. Inwestorzy w dalszym ciągu pozostawali pod dużym wrażeniem przeprowadzonej w środę interwencji na rynku dolarjena. Władze monetarne, jak należało oczekiwać, odmówiły komentarza w tej sprawie. Tym niemniej sekretarz japońskiego gabinetu Yasuo Fukuda wyraźnie powiedział, że odpowiednie kroki są na rynku podejmowane.
O godz. 16.10 jeden dolar wyceniany był na 108,28 jena.

Krótkoterminowa prognoza
W nocy z czwartku na piątek czasu polskiego opublikowany zostanie indeks Tankan za grudzień. Na rynku oczekiwana jest poprawa nastrojów wśród największych japońskich wytwórców do +6 z +1 we wrześniu. Gdyby dane okazały się lepsze od oczekiwań możemy być świadkami kolejnego wzmocnienia się jena i kto wie, może następnej interwencji.

EUR/USD

Podczas czwartkowej sesji notowania europejskiej waluty do dolara spadły. Kurs EUR/USD zniżkował z poziomu 1,2220 na otwarciu do 1,2115. Dolarowi w umocnieniu pomogły niewątpliwie podjęte w środę przez Bank of Japan interwencje na rynku dolarjena. Dały one pretekst inwestorom do wzięcia części zysków z krótkich pozycji w dolarze. Amerykańska waluta wzmocniła się także w stosunku do sześciu głównych światowych walut. Inwestorów do zwiększenia zaangażowania w „zielone” mogła skłonić również środowa wypowiedź sekretarza skarbu USA, który powtórzył, że polityka mocnej krajowej waluty nadal jest utrzymywana oraz dodał, że silny dolar leży w interesie Stanów Zjednoczonych. John Snow powiedział również, że o poziomach kursów walut powinny decydować siły rynkowe, a interwencje na rynku powinny być ograniczone do minimum. O godz. 14:30 napłynęły pierwsze dane z USA. Departament Handlu podał wtedy, że sprzedaż detaliczna w listopadzie wzrosła o 0,9 proc. wobec oczekiwanej na rynku poprawy o 0,7 proc. Po odliczeniu cen
samochodów zwyżkowała ona o 0,4 proc., co było zgodne z prognozami. Z kolei Departament Pracy poinformował, że liczba nowych podań o zasiłki dla bezrobotnych w tygodniu do 6 grudnia wzrosła do 378 tys. z 365 tys. tydzień wcześniej. Dane te były gorsze od prognoz, ponieważ analitycy spodziewali się spadku do 360 tys. Półtorej godziny później podano, że zapasy amerykańskich przedsiębiorstw wzrosły w listopadzie o 0,4 proc., czyli w dwukrotnie większym stopniu niż oczekiwano.
O godz. 16.10 jedno euro wyceniane było na 1,2158 dolara.

Krótkoterminowa prognoza
Ostatnie dwa dni przyniosły poprawę sentymentu dla dolara. Trudno powiedzieć jednak, na jak długo. Na rynku w dalszym ciągu oczekuje się, że notowania europejskiej waluty do dolara będą podążać w kierunku poziomu 1,2350. Korekta spadkowa na rynku eurodolara była nieunikniona i wydaje się, że została już zakończona.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)