Na rynku międzybankowym euro kosztowało 4,667 zł, zaś dolar 3,929 zł. Odchylenie od parytetu wynosi 1,3 proc. po słabszej stronie.
"Złoty w poniedziałek powinien poruszać się w ślad za głównymi walutami" - powiedział analityk Pekao SA Tomasz Zdyb.
Dolar w poniedziałek rano zyskał na wartości i umocnił się do poziomu 1,189 za euro za USD.
W poniedziałek GUS opublikuje dane o bezrobociu w październiku oraz sprzedaży detalicznej, a po południu NBP ogłosi dane o inflacji bazowej. Analitycy uważają, że dane te nie będą miały wpływu na notowania złotego i długi.
Rynek obligacji rano pozostał stabilny, a rentowność nie zmieniła się w porównaniu z piątkiem.
Rentowność obligacji dwuletnich OK0805 wyniosła 6,42 proc., pięcioletnich DS0509 wyniosła 7,03 proc., a dziesięcioletnich DS1013 6,96 proc.